Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Po sześciu tygodniach zmagań przyszedł czas na wielki finał „Design Dream. Pojedynek na wnętrza”. Do tego etapu programu dotarły dwie uczestniczki, które zawalczą o 100 tysięcy złotych. Jedną z nich jest mieszkanka Lublina - Anna Mazur.
„Design Dream. Pojedynek na wnętrza” to program o wystroju wnętrz, który wiosną zadebiutował na antenie Telewizji Polsat. W programie sześciu uczestników stanęło do walki o statuetkę najlepszego projektanta programu i nagrodę główną, czyli 100 tysięcy złotych. Co tydzień ich zadaniem było stworzenie pomieszczenia jak najbardziej dopasowanego, pod względem funkcji i stylu, do wymagań bohaterów.
W odcinku finałowym konkurować będą dwie projektantki wnętrz: Monika Bonecka Turek oraz Anna Mazur. O zwycięstwie jednej z nich zadecyduje projekt 16-metrowej kawalerki z aneksem kuchennym.
Mieszkająca w Lublinie Anna Mazur to absolwentka wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Świętokrzyskiej, która obecnie prowadzi własną pracownię, zajmującą się wnętrzami użytkowymi oraz mieszkalnymi. W pracy projektantki najważniejsze jest dla niej spełnienie wymagań klientów, jednak nie boi się zaproponować własne odmienne rozwiązania. Lubi mieszać style. Kocha kicz „kontrolowany”. Uważa, że nowoczesne wnętrza z wykorzystaniem zabytkowych detali, bądź mebli przekazywanych z pokolenia na pokolenie to najczystsza forma szacunku Projektanta do Projektanta.
Jej droga w programie była kręta, pełna wzlotów i upadków. Anna odpadła w 2. odcinku programu - nie poradziła sobie z projektem salonu dla 4-osobowej rodziny. Jurorzy uznali, że nie uwzględniła w nim potrzeb dzieci, które będą korzystać z tej przestrzeni. Zwrot akcji nastąpił w 4. odcinku, kiedy to Weronika Szczepaniak, musiała zrezygnować z udziału programie ze względu na sytuację zdrowotną. Jej miejsce zajęła właśnie Anna i od tego momentu szła jak burza, meldując się w odcinku finałowym. Eksperci stwierdzili, że największym błędem w jej projektach jest niska samoocena i brak wiary w siebie.
– Te słowa były dla mnie bardzo ważne, bo dzięki temu poczułam, że jestem w miejscu, w którym powinnam być – zdradziła po programie Anna.
Finał programu „Design Dream. Pojedynek na wnętrza” – już w niedzielę 11 kwietnia o godz. 17:40 w Polsacie.
