Gang oszustów wystawił na aukcję internetową ponad dwadzieścia kradzionych samochodów i dziewięć motocykli. Grupę rozbili lubelscy policjanci. Wczoraj zatrzymali jej dwóch członków - mieszkańców Lublina i Biłgoraja.
Gang działał od października ubiegłego roku. Przestępcy najpierw skupowali auta kradzione albo nielegalnie sprowadzane z zagranicy. Większość atrakcyjnych samochodów i motocykli pochodziło z okolic Warszawy. Później oszuści przerabiali numery identyfikacyjne i dokumenty pojazdów. Fałszowali umowy sprzedaży. Tak przygotowany towar sprzedawali na portalu internetowym Allegro.
Policjanci odzyskali też kolejne zrabowane samochody. Między innymi BMW skradzione na terenie Biłgoraja trzy miesiące temu. A także hondę accord i volkswagena caravelle. Złapani wczoraj przestępcy zdążyli już przerobić ich numery identyfikacyjne.
Funkcjonariusze wpadli na trop szajki w kwietniu, obserwując oferty w Internecie. Funkcjonariusz udając klienta kupił motocykl Yamaha oferowany po bardzo niskiej cenie. Okazało się, że sprzedawał go mieszkaniec Rybnika. Wcześniej sam kupił jednoślad na aukcji internetowej.
W czerwcu lubelscy i warszawscy policjanci zatrzymali szefa przestępczej grupy 35-letniego Tomasza P. Ukrywał się w stolicy. Postawili mu zarzut oszustwa, paserstwa i fałszowania dokumentów. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Niedługo potem w Pabianicach policjanci namierzyli dwóch kolejnych członków gangu. W ich mieszkaniu znaleźli i zabezpieczyli 12 kilogramów amfetaminy, tabletki ekstasy, kradzione telefony i sprzęt RTV.