- Weźmiemy jednodniowe urlopy albo zwolnienia lekarskie - zapowiadają sędziowie. Chcą w ten sposób wymóc podwyżkę poborów.
Sędziowie skrzyknęli się na swoim forum internetowym www.sedziowie.net. Pomysł przeprowadzenia protestu podchwyciły sądy w całym kraju. Datę protestu ustalono na 31 marca. Sędziowie piszą na forum, że będą w tym dniu brać urlopy albo zwolnienia lekarskie.
Poparcie protestu zadeklarował już lubelski oddział stowarzyszenia Sędziów Polskich Justitia.
- Podjęliśmy taką uchwałę - mówi sędzia marek Głowienka, wiceprezes lubelskiego oddziału Justitii. - Sędziowie nie mieli podwyżek od dwóch lat.
Sędziowie w sądach rejonowych chcieliby mieć pensje, jak to było w przeszłości, równe trzem średnim płacom krajowym. To oznacza podwyżkę o około dwa tysiące złotych. Obecnie dostają około cztery tysiące miesięcznie. W sądach wyższej instancji podwyżka miałaby być jeszcze większa.
- Koledzy mieli dotąd opory przed protestem, uważali, że to nie wypada - mówi jeden z lubelski sędziów. - Ale ile czasu możemy być lekceważeni tylko dlatego, że nie mamy prawa do strajku.
W większości sądów rozprawy wyznacza się z ponadmiesięcznym wyprzedzeniem. 31 marca procesy miały się odbywać tak jak w każdy inny dzień. Przewodniczący wydziałów zapowiadają, że nie będą na ten dzień wyznaczać dodatkowych procesów.
Niedawno podobny protest przeprowadzali prokuratorzy. W niektórych częściach kraju rzeczywiście do pracy przyszło mniej prokuratorów. Na Lubelszczyźnie takich nieobecności nie było.
dj