Historia jarzębiaku sięga XVI wieku. Najlepszy wyrabiano w Lanckoronie. W XIX wieku jarzębiak z dodatkiem ziół i młodych pędów sosny produkowała Fabryka Wódek Zdrowotnych i Likierów arcyksięcia Rainera Habsburga, mieszcząca się przy dworze w Izdebniku.
Należy wiedzieć, że świeże owoce jarzębiny zawierają szkodliwy kwas, który rozkłada się podczas suszenia, gotowania i mrożenia.
Maria Disslowa radzi
Włożyć jarzębinę do miski, wstawić do ciepłego piecyka, aby przewiędły jagody, gdyż nabiorą więcej słodyczy, wsypać je potem do gąsiora, nalać spirytusem. Po 1/2 roku jest wyborną wódką, bardzo mocną i pięknego koloru. Można do tej wódki dolać syropu, będzie słodka, nazywa się wówczas jarzębinką”.
Jarzębiak klasztorny na suszonej jarzębinie
2 dag suszonych owoców jarzębiny, 2 suszone śliwki, 1 daktyl, 10 rodzynek, 1 łyżka cukru, po 100 ml brendy i wódki, 800 ml spirytusu.
Wykonanie:
Jarzębinę, bakalie wymieszać z cukrem zalać w słoju spirytusem, odstawić na miesiąc. Zlać płyn, zamknąć odstawić. Pozostałą w słoju jarzębinę zalać wódką odstawić na trzy dni, zlać, połączyć ze spirytusowym płynem i brendy, odstawić na 6 miesięcy.
Przepis za książką: Kuchnia siostry Filomeny.
Jarzębiak
0,25 kg owoców jarzębiny (przemrożonej)
1 litr spirytusu
1 litr wody
1,25 kg cukru.
Wykonanie:
Owoce zalać spirytusem w słoju, zamknąć, postawić w słonecznym miejscu na 2 tygodnie. Zlać, przefiltrować, wymieszać z ciepłym syropem z wody i cukru. Zostawić na tydzień. Jarzębiak zlać, przefiltrować, rozlać do butelek, szczelnie zamknąć i schować na sześć miesięcy.
Jarzębiak wytrawny
2 kg owoców jarzębiny (przemrożonej)
10 dag wędzonych śliwek
2,5 litra wódki czystej 45%
Wykonanie:
Owoce rozmrozić, pozakłuwać, opiec w piekarniku w temperaturze 200 stopni Celsjusza przez 5 minut. Ostudzić, przesypać do słoja, dodać śliwki, zalać wódką.
Odstawić na 3 miesiące. Zlać, przefiltrować, przelać do butelek, zakorkować, oblać lakiem i odstawić na 3 miesiące.