Polakom nie podano masowo szczepionki, za co powinni podziękować swojej minister zdrowia. Szczepionka i tak byłaby nieskuteczna, a w dodatku osłabiłaby system immunologiczny - mówi autor bestsellerów.
– Nie bać się.
• Dlaczego?
– Polacy są w uprzywilejowanej sytuacji. Po pierwsze, nie podano im masowo szczepionki, za co powinni podziękować swojej minister zdrowia. Szczepionka i tak byłaby nieskuteczna, a w dodatku osłabiłaby system immunologiczny. Po drugie, Polacy odżywiają się o wiele zdrowiej niż Europejczycy.
• Dlaczego?
– Z trzech powodów. Coraz częściej jedzą warzywa, kasze i owoce kupowane na targu, które są hodowane bez dużych dawek nawozów. Nie jedzą modyfikowanej żywności. Coraz chętniej sięgają po naturalne metody zapobiegania chorobom.
• To jesteśmy w lepszej sytuacji niż Europa?
– Zdecydowanie tak. Nie ma cudownej szczepionki, która zabezpieczy przed kolejnymi odmianami grypy. Są tylko cudownie proste sposoby, które stosowane w praktyce pozwolą obronić się przed zagrożeniem. Polacy przeżyją, Europa być może nie.
• Pierwszy sposób?
– Zmiana sposobu oddychania. Należy położyć się na wznak, umieścić na przeponie ciężką książkę i trzydzieści razy zrobić wdech i wydech. Książka ma unieść się wysoko i opaść jak najniżej. To proste ćwiczenie usprawnia oddychanie, dotlenia organizm i oczyszcza organizm z toksyn.
• Drugi?
– Należy pić więcej wody. Pijemy za mało wody. A przecież komórki naszego ciała, krew i mózg z 70 proc. składają się z wody. 30 ml na 1 kg ciała to minimum. Przykładowo, jeśli ktoś waży 100 kg, musi wypić 3 litry wody na dzień. Woda wypłukuje toksyny, które destabilizują system odpornościowy
• Trzeci?
– Jeść bardzo wolno. Jemy za szybko. W ślinie znajdują się substancje, które niszczą bakterie. Dlatego każdy kęs jedzenia należy długo przeżuwać. Jeść o wiele mniej mięsa. Nadmierne spożywanie białka zwierzęcego obniża naturalne zabezpieczenie przed chorobami. Żeby zabezpieczyć się przed grypą i innymi chorobami, należy przede wszystkim jeść warzywa, kasze, owoce i ziarna. I pić zrobione w domu soki.
• Jakie?
– Sok z marchwi zwiększa odporność na infekcje. Sok z kapusty oczyszcza organizm z toksyn. Ale najważniejszy jest sok z czosnku. Należy do szklanki wody dodać łyżeczkę miodu oraz kilka roztartych ząbków czosnku. Ale nie chińskiego, który potrafi spleśnieć po kilku dniach.
• Co jeszcze można zrobić, żeby nie zachorować na grypę?
– Brać naprzemienny prysznic. Rano i wieczorem. 20 sekund ciepłej wody, 10 sekund zimnej. I tak przez 4 minuty. Hartowanie organizmu 10-krotnie zmniejsza ryzyko zachorowania na grypę.