Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przed Sądem Apelacyjnym w Lublinie rozpoczął się dzisiaj proces Jolanty i Andrzeja K., rodziców pięciorga zamordowanych noworodków z Czerniejowa. Rozprawa toczy się z wyłączeniem jawności.
- Sąd ma świadomość, że sprawa budzi duże zainteresowanie opinii publicznej, ale dotyczy sfery intymnej, funkcjonowania rodziny, poruszane na niej zdarzenia mogą powodować naruszanie dóbr osobistych dzieci – stwierdziła sędzia Barbara du Chateau.
Po raz pierwszy Sąd Apelacyjny w Lublinie rozpatruje odwołanie od wyroku skazującego Andrzeja K. za podżeganie do zabójstw.
Jolanta K., za zabicie piątki swych nowo narodzonych dzieci za każdym razem była skazywana na długoletnie więzienie. Andrzej K. był kilkakrotnie uniewinniany, ale wyrok dotyczący obydwojga małżonków był uchylany przez Sąd Apelacyjny.
Jesienią Sąd Okręgowy po raz kolejny rozpatrując sprawę skazał obydwoje małżonków: Jolantę na K. na 25 lat więzienia a Andrzeja K. na 12 lat. Ich adwokaci odwołali się.
Na dzisiejszą rozprawę stawił się Andrzej K. Jolanta K. nie została przywieziona z aresztu.
Po raz pierwszy Sąd Apelacyjny w Lublinie rozpatruje odwołanie od wyroku skazującego Andrzeja K. za podżeganie do zabójstw.
Jolanta K., za zabicie piątki swych nowo narodzonych dzieci za każdym razem była skazywana na długoletnie więzienie. Andrzej K. był kilkakrotnie uniewinniany, ale wyrok dotyczący obydwojga małżonków był uchylany przez Sąd Apelacyjny.
Jesienią Sąd Okręgowy po raz kolejny rozpatrując sprawę skazał obydwoje małżonków: Jolantę na K. na 25 lat więzienia a Andrzeja K. na 12 lat. Ich adwokaci odwołali się.
Na dzisiejszą rozprawę stawił się Andrzej K. Jolanta K. nie została przywieziona z aresztu.
