Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Odrzutowce, które w środę po południu latały nad Lublinem, to F-16. Baza, w której stacjonują słynne myśliwce, korzysta z przestrzeni powietrznej nad Lubelszczyzną.
Hałas silników odrzutowych mieszkańcy Lublina zaczęli słyszeć ok. godz. 14. Potem samoloty jeszcze kilkakrotnie przeleciały nad miastem.
Natychmiast pojawiły się pytania. Czy ktoś wie, kto tak nisko lata? Denerwuje ludzi... – napisał na naszym forum internetowym jeden z Internatów. W naszej redakcji rozdzwoniły się telefony zaniepokojonych mieszkańców.
Sprawdziliśmy. – To żaden z naszych samolotów – zapewnia kpt. Grzegorz Grabarczyk, oficer prasowy 4. Skrzydła Lotnictwa z Dęblina. Okazuje się, że hałasujące dwa odrzutowce to słynne F-16, które niedawno kupiła polska armia.
– Baza w Łasku w woj. łódzkim, w której stacjonują F-16, ma wyznaczoną przestrzeń powietrzną nad Lubelszczyzną, z której może korzystać – wyjaśnia kpt. Grabarczyk. – Przestrzeń we wschodniej Polsce jest nieco "luźniejsza”. Dlatego łatwiej tu trenować loty.
Natychmiast pojawiły się pytania. Czy ktoś wie, kto tak nisko lata? Denerwuje ludzi... – napisał na naszym forum internetowym jeden z Internatów. W naszej redakcji rozdzwoniły się telefony zaniepokojonych mieszkańców.
Sprawdziliśmy. – To żaden z naszych samolotów – zapewnia kpt. Grzegorz Grabarczyk, oficer prasowy 4. Skrzydła Lotnictwa z Dęblina. Okazuje się, że hałasujące dwa odrzutowce to słynne F-16, które niedawno kupiła polska armia.
– Baza w Łasku w woj. łódzkim, w której stacjonują F-16, ma wyznaczoną przestrzeń powietrzną nad Lubelszczyzną, z której może korzystać – wyjaśnia kpt. Grabarczyk. – Przestrzeń we wschodniej Polsce jest nieco "luźniejsza”. Dlatego łatwiej tu trenować loty.
