Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Chwile grozy przeżyli w nocy uczestnicy Dni Morza w Szczecinie. Przez awarię sieci energetycznej zatrzymał się diabelski młyn. W gondolach uwiezionych zostało 55 osób. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Do zdarzenia doszło w Szczecinie podczas 63. Dni Morza. Około północy nastąpiła awaria sieci energetycznej. Ogromne koło stanęło w powietrzu. W gondolach siedziało wówczas 55 mieszkańców Szczecina. Osoby te wsiadły na diabelski młyn, by stamtąd oglądać finałowy pokaz fajerwerków. Wśród pasażerów były też dzieci – informuje TVN24.
Z pomocą uwiezionym przyszła straż pożarna. Na miejsce przyjechało 6 zastępów straży. W akcji brały udział dwa strażackie wysięgniki. Z ich pomocą ratownicy ściągali pasażerów, w sumie 31 osób.
Około godz. 2 w nocy, po około dwóch godzinach służbom energetycznym udało się przywrócić zasilanie. Pozostali pasażerowie mogli już bez pomocy strażaków wyjść z gondoli.
Z pomocą uwiezionym przyszła straż pożarna. Na miejsce przyjechało 6 zastępów straży. W akcji brały udział dwa strażackie wysięgniki. Z ich pomocą ratownicy ściągali pasażerów, w sumie 31 osób.
Około godz. 2 w nocy, po około dwóch godzinach służbom energetycznym udało się przywrócić zasilanie. Pozostali pasażerowie mogli już bez pomocy strażaków wyjść z gondoli.
