Runes of Magic to darmowa gra MMO. Na rynku jest bardzo wiele tego typu produkcji. Czym więc wyróżnia się na tle podobnych do siebie tytułów? Recenzja Runes of Magic.
Po polsku i z polskimi serwerami
Twórcy gry nie poprzestali jednak wyłącznie na przygotowaniu wersji gry w naszym ojczystym języku. Uruchomiona została także polska wersja oficjalnej strony internetowej, a gracze – co najbardziej cieszy – otrzymali także polskie serwery gry.
Producenci zresztą na każdym kroku podkreślają, że troszczą się o graczy. Ci cały czas rozpieszczani są nowymi elementami rozgrywki: dostają nowe lokacje do zwiedzenia, klasy postaci, bronie itd. Bardzo często organizowane są także konkursy, w których można zdobyć wirtualne nagrody w świecie gry (specjalne artefakty, unikatowe stroje, itp.).
Pewną różnicą pomiędzy Runes of Magic, a innymi darmowymi grami MMO, jest zatrzęsienie sprzętu, jaki można w niej znaleźć. Inne gry są w tym temacie raczej oszczędne w porównaniu do swoich płatnych odpowiedników. RoM jednak w tym przypadku kompleksów na punkcie swoich lepiej opłacanych braci mieć nie powinien z uwagi na naprawdę pokaźny arsenał wszelkiego rodzaju broni, zbroi i innych akcesoriów.
W dodatku część przedmiotów można wytworzyć samodzielnie a parametry niektórych z nich można zmienić poprzez ich łączenie czy umieszczanie w nich specjalnych kamieni.
Jeżeli jednak chcemy grać za darmo musimy się liczyć z ograniczonym miejscem w naszym plecaku. Dla mnie było to momentami dość męczące, zwłaszcza na początku gry, kiedy nie za bardzo wiedziałem, jakie przedmioty mogę po prostu wyrzucić, a bez których nie mogę się obejść.
Warto zwrócić także uwagę na obecność tzw. systemu dwuklasowego. Co prawda często występuje on w płatnych MMO, ale już w darmowych grach tego typu jest raczej rzadkością. O co konkretnie chodzi?
Po osiągnięciu dziesiątego poziomu doświadczenia możemy dla naszej postaci wybrać drugą klasę poboczną. Dzięki temu możemy skorzystać z dostępnej dla danej klasy umiejętności a także wykorzystać jej mocne strony.
Poza drobnymi różnicami RoM jest jednak typowym przedstawicielem przedstawicielem swojego gatunku. Mamy tutaj całkiem standardowy podział na klasy postaci, możliwość zrzeszania się w ramach gildii graczy (które mogą posiadać własny zamek, a także oblegać zamki przeciwników).
Mamy system tworzenia własnych, unikalnych przedmiotów (crafting), możemy także kupić wierzchowca, czy hodować własne zwierzątko.
Poza tym można oczywiście wykonywać przeróżne zadania, dzięki którym poszerzamy pulę punktów doświadczenia, które z kolei wydać można na podniesienie statystyk naszych postaci.
Zadań w Runes of Magic jest naprawdę dużo: twórcy gry chwalą się, że jest ich ponad 2700. Z drugiej jednak strony, są one mało zróżnicowane. Przeważnie sprowadzają się do ubicia odpowiedniej liczby przeróżnych stworów. Jeśli chodzi zaś o eliminację wszelkiego rodzaju niemilców to trzeba przyznać, że Runes of Magic prezentuje tutaj całkiem spory ich wachlarz.
Zabijanie wszelkiej maści przerośniętych żuków, wściekłych wilków i zmutowanych grzybów jest tutaj zresztą jednym z głównych sposobów na zdobycie punktów doświadczenia, a także ciekawych artefaktów.
Graficznie Runes of Magic prezentuje się przeciętnie. Jej twórcy postawili na pastelowe kolory i baśniowe postaci i lokacje (niektóre, trzeba przyznać, zaprojektowane z niezłym rozmachem). Z drugiej jednak strony modele i tekstury są bardzo mało szczegółowe a całość wygląda, jak produkcja sprzed lat.
Swego rodzaju zaletą może być jednak fakt, że dzięki temu RoM jesteśmy w stanie odpalić na niemal każdym sprzęcie.
Runes of Magic to naprawdę udana produkcja, która już zdobyła uznanie wśród tysięcy, także polskich, graczy. Zrealizowana ze sporym rozmachem, w dodatku w całości po polsku. Czego chcieć więcej?
Może tylko lepszej grafiki i bardziej zróżnicowanych zadań. Jeśli jednak nie stać Cię na opłacanie comiesięcznego abonamentu lub słabo posługujesz się mową Shakespeare'a, ta gra jest zdecydowanie godna polecenia.
Nasza ocena: 4+/6