Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Piotr D., doradca prezydenta Lublina został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w momencie, gdy przyjmował 20 tys. złotych łapówki.
- Mężczyzna w kontaktach z zagranicznym inwestorem powoływał się na wpływy w urzędach w całym kraju - informuje Małgorzata Matuszak z biura prasowego CBA. 53-letni Piotr D. usłyszał zarzut płatnej protekcji.
Urzędnika zatrzymano we wtorek wieczorem w jednym z lubelskich hoteli.
Piotr D. pojawił się w Ratuszu na początku października zeszłego roku roku. Prezydent Lublina powołał go na stanowisko swojego doradcy ds. ekonomiczno-gospodarczych. Piotr D. dostał od niego upoważnienia m.in. do podpisywania pism dotyczących przygotowania analiz dotyczących analiz miejskich inwestycji i remontów.
D. pracował wcześniej m.in. w lubelskiej firmie Montex, gdzie był zastępcą dyrektora zakładu budowlanego, później był m.in. kierownikiem budowy lubelskiej Plazy, a przez dwa lata, do lipca ub.r. był dyrektorem naczelnym Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańsk.
Urzędnika zatrzymano we wtorek wieczorem w jednym z lubelskich hoteli.
Piotr D. pojawił się w Ratuszu na początku października zeszłego roku roku. Prezydent Lublina powołał go na stanowisko swojego doradcy ds. ekonomiczno-gospodarczych. Piotr D. dostał od niego upoważnienia m.in. do podpisywania pism dotyczących przygotowania analiz dotyczących analiz miejskich inwestycji i remontów.
D. pracował wcześniej m.in. w lubelskiej firmie Montex, gdzie był zastępcą dyrektora zakładu budowlanego, później był m.in. kierownikiem budowy lubelskiej Plazy, a przez dwa lata, do lipca ub.r. był dyrektorem naczelnym Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańsk.
