Jeszcze niedawno o grze Dead Island mało kto pamiętał. Jednak pokazany kilkanaście dni temu trailer sprawił, że o grze zrobiło się bardzo głośno.
Aż tu nagle pojawia się wirus zmieniający wszystkich w zombie.
Rozwijać się będzie też nasz bohater (do wyboru będą cztery postacie). Techland zaprezentował jednego z nich. To Sam B. Sam B. jest raperem, gwiazdą jednego hitu. Na wyspę trafił zaproszony przez Royal Palms Hotel, by wykonać na prestiżowej imprezie swój jedyny znany kawałek. Sam B zaproszeni przyjmuje z chęcią bo na nadmiar propozycji już nie narzeka...
Jak opisują go twórcy, Sam B był kiedyś silny i pewny siebie. Aktualnie próbuje podnieść się po artystycznej porażce, którą zafundował sobie przez nadużywanie alkoholu, narkotyki i fałszywych przyjaciół.
Starając się pozbierać i zarobić trochę gotówki, Sam B nagle znalazł się w sytuacji, która zupełnie odbiegała od tego czego można się spodziewać po tropikalnym raju dla turystów…
Czyli chmary zombie. Szkoda, że grę w sklepach zobaczymy najwcześniej w sierpniu tego roku.