Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Leszek Wójtowicz)
Chce dobrowolnie poddać się karze trzech lat bezwzględnego pozbawienia wolności. Mowa o 34-letnim Mariuszu M. z Hrubieszowa, którego śledczy oskarżyli o okradanie grobów. Na ławie oskarżonych zasiądzie także dwójka paserów.
Na wiosnę policja otrzymała serię zgłoszeń, że na hrubieszowskim cmentarzu giną wykonane z metalowych metali krzyże oraz figurki z wizerunkiem Chrystusa. W kwietniu zatrzymano sprawcę, którym okazał się 34-latek bez stałego miejsca zamieszkania.
Ustalono, że w ciągu miesiąca ograbił co najmniej 17 grobowców. Sprawca ukrywał łupy w rejonie opuszczonych budynków, zamierzał je później spieniężyć w punkcie skupu złomu.. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.
Mariusz M. to dobry znajomy hrubieszowskich stróżów prawa. W przeszłości był już karany. Za ograbianie grobów grozi do 8 lat pozbawienia wolności, ale w związku z tym, że 34-latek dopuścił się przestępstw w warunkach recydywy kara może być surowsza: do 12 lat więzienia.
– Oskarżony przyznał się do winy i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze – poinformował nas Jacek Miścior, wiceszef Prokuratury Rejonowej w Hrubieszowie.
Na ławie oskarżonych zasiadzie także dwójka znajomych Mariusza M., których śledczy oskarżyli o paserstwo. Oni również chcą dobrowolnie poddać się karze pozbawienia wolności, ale w zawieszeniu.
Ustalono, że w ciągu miesiąca ograbił co najmniej 17 grobowców. Sprawca ukrywał łupy w rejonie opuszczonych budynków, zamierzał je później spieniężyć w punkcie skupu złomu.. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.
Mariusz M. to dobry znajomy hrubieszowskich stróżów prawa. W przeszłości był już karany. Za ograbianie grobów grozi do 8 lat pozbawienia wolności, ale w związku z tym, że 34-latek dopuścił się przestępstw w warunkach recydywy kara może być surowsza: do 12 lat więzienia.
– Oskarżony przyznał się do winy i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze – poinformował nas Jacek Miścior, wiceszef Prokuratury Rejonowej w Hrubieszowie.
Na ławie oskarżonych zasiadzie także dwójka znajomych Mariusza M., których śledczy oskarżyli o paserstwo. Oni również chcą dobrowolnie poddać się karze pozbawienia wolności, ale w zawieszeniu.
