Przed nami dwa kolejne festiwalowe dni. To co można na razie powiedzieć o trwającym od czwartku świecie nowego cyrku – publiczności imprezie nie brakuje.
Na głównej Gali Show XY jaką można było w piątek oglądać w dużym namiocie na błoniach pod Zamkiem widzowie ledwo się pomieścili. I to na dwóch przedstawieniach.
Ci co się ugniatali na twardych ławkach widowni chyba nie narzekali na niedogodności, a oklaski, gwizdy i pohukiwania świadczyły o zadowoleniu ze spotkania z artystami. Od piątku wieczorem kilkaset osób nie wierzy w prawa ciążenia, w to, że przedmiotów nie można oswoić i wytresować. Wszak te kilkaset osób widziało na własne oczy, że białe małe piłeczki słuchają się swojego właściciela, biegając po wnętrzu szklanych cylindrów zamiast spaść na ziemię. Podobnie jak kijek, który nie upada z hukiem tylko delikatnie lewituje i reaguje na ruchy dłoni człowieka.
Carnaval Sztuk-Mistrzów to okazja do poznania różnych sposobów na wykorzystanie elementów sztuki cyrkowej. Drugim biegunem występów na gali – typowo rozrywkowo-zręcznościowych numerów – był prezentowany w małym namiocie "Sans Titre” w wykonaniu Cie Misanthrope. To mieszanka monodramu i sztuki performance z wykorzystaniem elementów cyrkowych. Chwilami trudne w odbiorze przedstawienie w którym aktor porusza poważne problemy ale też żartobliwie wciąga widzów do działania można jeszcze zobaczyć w niedzielę o godz. 19.30.
W sobotę jeśli pogoda nie pokrzyżuje planów można się będzie sporo nauczyć w czasie warsztatów kuglarskich (błonia od godz. 12 do 16) i obserwować uczestników I Otwartych Mistrzostw Polski w Trickline (plac Litewski) od godz. 11.30 do 15.00.
W ciągu dnia od południa do 20 na Rynku i placach: Po Farze, Łokietka, Litewskim trzeba szukać występujących artystów.
O godz. 20.30 - Les Apostrophés - "Cabaret Désemboité" (duży namiot). Wcześniej, bo o 14.30 tych artystów zobaczymy na pl. Łokietka i litewskim).
O godz. 22.00 - Gala Fire Show (Pl. Zamkowy).
Pełny program Carnavalu Sztuk-Mistrzów 2011