Na terenie działki leśnej, gdzie prowadzony jest wyrąb drzew, 69-letni mieszkaniec Dołhobyczowa ujawnił we wtorek zwłoki mężczyzny 49-letniego mieszkańca tej samej miejscowości.
Wszystko wskazuje na to, że to był nagły zgon (49-latek chorował na serce, był po dwóch zawałach).
Prokurator odstąpił od sekcji zwłok, ciało wydano rodzinie.