W czasie kłótni w trolejbusie miejskim jeden z mężczyzn wyciągnął nóż i dźgnął nim drugiego. Powód prawdopodobnie był błahy - mężczyzna usiadł na marynarce pasażera.
Około godz. 17.30 w trolejbusie, który stał na przystanku przy ul. Zamojskiej doszło do kłótni mężczyzn. Jeden z nich wyciągnął nóż i ranił drugiego, a potem uciekł z miejsca zdarzenia. Poszukuje go policja.
Według wstępnych ustaleń policjantów poszło o to, że 34-letni mężczyzna usiadł na kawałku marynarki drugiego.
Ranny pasażer został odwieziony do szpitala. - Obrażenia nie zagrażały jego życiu - mówi Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. - Przesłuchujemy świadków w tej sprawie i poszukujemy sprawcy. Zabezpieczyliśmy zapis z kamer monitoringu zainstalowanych w trolejbusie - dodaje.
Jak podaje policja poszukiwany mężczyzna ma około 30-38 lat, ma około 170 cm wzrostu, ubrany był w czarne spodnie i czarną koszulę, miał okulary korekcyjne w grubych oprawach.