Do końca marca w regionie staną kolejne cztery nowe fotoradary ITD. W sumie lubelska inspekcja będzie miała już 25 urządzeń fotografujących kierowców przekraczających dozwoloną prędkość.
Kierowcy nie są zachwyceni. – Niedługo strach będzie wyjechać na drogę. Fotoradar, inspektor w fordzie, policjant z wideo lub strażnik za rogiem. Może się okazać, że za pół roku pół Polski straci prawa jazdy – mówi Dariusz Dziuba, kierowca z Lublina.
Tymczasem kolejne nowe fototradary, to nie koniec złych wieści dla zbyt szybkich kierowców. Policja rozpisała przetarg na 75 nowych nieoznakowanych samochodów z wideorejestratorami. O to zamówienie biją się przedstawiciele trzech marek. Kandydaci to Ford, Opel i Skoda. Nowe, nieoznakowane radiowozy mają wejść do służby w listopadzie tego roku. Część z nich trafi do lubelskich komend.
Zakupy zapowiada także ITD. – Do końca roku kupimy 100 nowych fotoradarów – dodaje Łukasz Majchrzak. Inspekcja zainstaluje również 29 urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości. Na szczęście te urządzenia nie znajdą się w naszym regionie.
W 2012 roku na terenie Delegatury Wschodniej ITD zrobiła w sumie 131 tys. zdjęć dokumentujących przekroczenie dozwolonej prędkości. 11 tys. zdjęć wykonały załogi dwóch fordów: focusa kombi (WE 586CW) i mondeo (WE 579CW), które jeżdżą w od listopada minionego roku.
Lokalizacje fotoradarów ITD
Tym dysponują
•Policja – 22 wideorejestratory (18 nieoznakowanych i 4 oznakowane w alfach romeo), 95 radarów ręcznych i 28 laserowych
•Straż Miejska – fotoradary w Lublinie, Włodawie, Kraśniku, Nałęczowie, Puławach i Tomaszowie Lubelskim.