Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(ARCHIWUM)
W sobotę i niedzielę pauzowały zespoły z najwyższej klasy rozgrywkowej, ale sporo działo się na parkietach w drugiej oraz trzeciej lidze.
Hitem weekendu było spotkanie pierwszej i drugiej drużyny zaplecza ekstraklasy, czyli KSC Rodmos z Arkadą. Dwa zespoły z aspiracjami sięgającymi awansu stworzyły bardzo dobre, wyrównane widowisko. Przez większą część meczu wynik oscylował w okolicach remisu, ale w końcówce koszykarze lidera przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
– Wystarczyło kilka niecelnych rzutów Arkady, zbiórki i kontry z naszej strony, żeby osiągnąć większą przewagę. Wygraliśmy, bo zachowaliśmy koncentrację do samego końca, zagraliśmy zespołowo i każdy z chłopaków dorzucił swoją cegiełkę – mówi To-masz Szczotka z KSC Rodmos.
W przerwie między rozgrywkami prowadzony przez niego zespół wzmocniło trzech zawodników z Cukropolu Pszczółka: Paweł Zdeb, Michał Chalot i Paweł Bochenko.
– Wnieśli dużą jakość do naszej ekipy, teraz jesteśmy lepszą drużyną i możemy walczyć o najwyższe cele. Awans? Bardzo byśmy chcieli, ale wygrajmy jeszcze kilka ważnych spotkań – dodaje Szczotka.
Po czterech kolejkach cztery zespoły nie straciły jeszcze ani jednego punktu. Oprócz KSC Rodmos są to: Mentor, CGMPolska.pl i Betax Lubartów, który po wysokim zwycięstwie 77:24 nad WSNS awansował na pozycję wicelidera.
– Taki wynik zdarzył nam się chyba po raz pierwszy. Właściwie to już po pierwszej kwarcie wszystko było jasne, bo mieliśmy chyba z 20 punktów przewagi. Później był taki moment, że na tablicy wyników było 55:10, ale ostatecznie rywale nieco poprawili swój dorobek – opowiada Marcin Socha, kapitan Betaxu.
W zespole z Lubartowa pierwsze skrzypce grał Piotr Matyjaszczyk. – Miał dzień konia, przed przerwą zdobył chyba z 80 procent punktów całego zespołu. Świetnie sprawdził się w roli egzekutora – chwali kolegę Socha.
W trzeciej lidze po dwóch kolejkach nie ma samodzielnego lidera. Tabelę otwierają trzy zespoły, sklasyfikowane ex aequo na pierwszej pozycji. To: Ibra Poniatowa, Winiarnia u Dyszona i Alpaca Team, która w dobrym stylu ograła w sobotę Asseco BS 64:39.
II LIGA
Refsteam – ELTO Pszczółka II 74:59 * Dbros Puławy – All in Team 61:51 * Kalina Team – No To Co 42:70 * Betax Lubartów – WSNS 77:24 * Mentor – Korwex 80:59 * CGMPolska.pl – Jur-and 63:57 * KSC Rodmos – Arkada 56:44.
1. KSC Rodmos 4 8 +107
2. Betax Lubartów 4 8 +99
3. Mentor 4 8 +72
4. CGMPolska.pl 4 8 +39
5. Arkada 4 7 +63
6. Dbros Puławy 4 7 +23
7. No To Co 4 6 +9
8. ELTO Pszczółka II 4 5 -10
9. Jur-and 4 5 -29
10. Refsteam 4 5 -35
11. Korwex 4 4 -54
12. All In Team 4 4 -63
13. WSNS 4 4 -95
14. Kalina Team 4 4 -126
III LIGA
Alpaca Team – Asseco BS 64:39 * Nplay – Polo Moda 49:53 * The Shooters – Spartan 88:33 * Rocketmind – Ibra Poniatowa 54:69 * Venta – Som Gorsi 51:35 * Maverics – Lek-am 52:47 * Winiarnia u Dyszona – Vapol Seba 56:40 * Mecz Spartan – Vapol Seba odbędzie się w innym terminie.
1. Alpaca Team 2 4 +32
Ibra Poniatowa 2 4 +32
Winiarnia u Dyszona 2 4 +32
4. Venta 2 4 +23
5. Maverics 2 3 -10
6. Lek-am 2 3 +9
7. Rocketmind 2 3 0
8. Polo Moda 2 3 -10
9. The Shooters 2 3 +48
10. Nplay 2 2 -11
11. Som Gorsi 2 2 -33
12. Asseco BS 2 2 -41
13. Vapol Seba 1 1 -16
14. Spartan 1 1 -55
– Wystarczyło kilka niecelnych rzutów Arkady, zbiórki i kontry z naszej strony, żeby osiągnąć większą przewagę. Wygraliśmy, bo zachowaliśmy koncentrację do samego końca, zagraliśmy zespołowo i każdy z chłopaków dorzucił swoją cegiełkę – mówi To-masz Szczotka z KSC Rodmos.
W przerwie między rozgrywkami prowadzony przez niego zespół wzmocniło trzech zawodników z Cukropolu Pszczółka: Paweł Zdeb, Michał Chalot i Paweł Bochenko.
– Wnieśli dużą jakość do naszej ekipy, teraz jesteśmy lepszą drużyną i możemy walczyć o najwyższe cele. Awans? Bardzo byśmy chcieli, ale wygrajmy jeszcze kilka ważnych spotkań – dodaje Szczotka.
Po czterech kolejkach cztery zespoły nie straciły jeszcze ani jednego punktu. Oprócz KSC Rodmos są to: Mentor, CGMPolska.pl i Betax Lubartów, który po wysokim zwycięstwie 77:24 nad WSNS awansował na pozycję wicelidera.
– Taki wynik zdarzył nam się chyba po raz pierwszy. Właściwie to już po pierwszej kwarcie wszystko było jasne, bo mieliśmy chyba z 20 punktów przewagi. Później był taki moment, że na tablicy wyników było 55:10, ale ostatecznie rywale nieco poprawili swój dorobek – opowiada Marcin Socha, kapitan Betaxu.
W zespole z Lubartowa pierwsze skrzypce grał Piotr Matyjaszczyk. – Miał dzień konia, przed przerwą zdobył chyba z 80 procent punktów całego zespołu. Świetnie sprawdził się w roli egzekutora – chwali kolegę Socha.
W trzeciej lidze po dwóch kolejkach nie ma samodzielnego lidera. Tabelę otwierają trzy zespoły, sklasyfikowane ex aequo na pierwszej pozycji. To: Ibra Poniatowa, Winiarnia u Dyszona i Alpaca Team, która w dobrym stylu ograła w sobotę Asseco BS 64:39.
II LIGA
Refsteam – ELTO Pszczółka II 74:59 * Dbros Puławy – All in Team 61:51 * Kalina Team – No To Co 42:70 * Betax Lubartów – WSNS 77:24 * Mentor – Korwex 80:59 * CGMPolska.pl – Jur-and 63:57 * KSC Rodmos – Arkada 56:44.
1. KSC Rodmos 4 8 +107
2. Betax Lubartów 4 8 +99
3. Mentor 4 8 +72
4. CGMPolska.pl 4 8 +39
5. Arkada 4 7 +63
6. Dbros Puławy 4 7 +23
7. No To Co 4 6 +9
8. ELTO Pszczółka II 4 5 -10
9. Jur-and 4 5 -29
10. Refsteam 4 5 -35
11. Korwex 4 4 -54
12. All In Team 4 4 -63
13. WSNS 4 4 -95
14. Kalina Team 4 4 -126
III LIGA
Alpaca Team – Asseco BS 64:39 * Nplay – Polo Moda 49:53 * The Shooters – Spartan 88:33 * Rocketmind – Ibra Poniatowa 54:69 * Venta – Som Gorsi 51:35 * Maverics – Lek-am 52:47 * Winiarnia u Dyszona – Vapol Seba 56:40 * Mecz Spartan – Vapol Seba odbędzie się w innym terminie.
1. Alpaca Team 2 4 +32
Ibra Poniatowa 2 4 +32
Winiarnia u Dyszona 2 4 +32
4. Venta 2 4 +23
5. Maverics 2 3 -10
6. Lek-am 2 3 +9
7. Rocketmind 2 3 0
8. Polo Moda 2 3 -10
9. The Shooters 2 3 +48
10. Nplay 2 2 -11
11. Som Gorsi 2 2 -33
12. Asseco BS 2 2 -41
13. Vapol Seba 1 1 -16
14. Spartan 1 1 -55
