Paulina Potiopa, studentka dziennikarstwa z Lublina to nowa Miss Polonia Województwa Lubelskiego. Ma 180 cm wzrostu oraz idealne wymiary 90-67-94.
I wicemiss została Dominika Majchrowska, która otrzymała także tytuł miss foto, a drugą II wicemiss - Angelika Majewska. To one będą reprezentować nasze województwo w ćwierćfinale wyborów Miss Polonia 2014.
Zakwalifikowały się do nich także dziewczyny, które otrzymały tzw. dzikie karty razem z tytułami miss internautów - Magdalena Wójcicka oraz miss Dziennika Wschodniego - Aleksandra Palczewska.
Pozostałe tytuły otrzymały: miss gracji - Klaudia Kuszniar i najsympatyczniejsza miss (tytuł przyznawany przez finalistki wyborów Miss Polonia Województwa Lubelskiego) - Anna Telenkiewicz.
3 pytania do
Pauliny Potiopy
Miss Polonia Województwa Lubelskiego 2014
• Wybory były jednorazową przygodą?
Myślę, że tak. Jeśli nie uda mi się przejść do kolejnych etapów na szczeblu ogólnopolskim, to raczej nie wystartuję w kolejnych. Po prostu chciałam przeżyć coś fajnego, przekonać się, jak takie konkursy wyglądają od kuchni.
• A co chciałabyś robić w przyszłości?
Studiuję dziennikarstwo na UMCS i chciałabym zostać dziennikarzem. To zawód, który mnie bardzo interesuje. Myślę o dziennikarstwie telewizyjnym. Zajmuję się też projektowaniem ubioru. Może uda się połączyć te dwie pasje.
• Co było najciekawsze w tym konkursie?
Przede wszystkim to, że poznałam tyle fajnych dziewczyn. Podczas zgrupowania czułyśmy się jak na szkolnej wycieczce. Bardzo mi się podobały treningi pod okiem państwa Dąbskich, którzy przygotowywali dla nas finałowe choreografie. To nie była tylko praca z profesjonalistami, ale też świetna zabawa.
Aleksandry Palczewskiej
Miss Polonia Dziennika Wschodniego 2014
• Czujesz niedosyt jeśli chodzi o wyniki wyborów?
W ogóle. Bardzo cieszę się z nagrody, którą dostałam. Nie spodziewałam się, że uda mi się zdobyć jakikolwiek tytuł. Poza tym dziewczyny, które wygrały obstawiałyśmy już wcześniej. Dla mnie niespodzianki właściwie nie było. Konkurs był bardzo pozytywnym doświadczeniem, bo sporo się nauczyłam, te umiejętności na pewno przydadzą mi się w przyszłości.
• Jakie to umiejętności?
Nauczyłam się jak dobrze zaprezentować się na scenie, żeby publiczność nie miała wątpliwości, że wiem, po co na niej stoję. Nauczyłam się też chodzić na wysokich obcasach i zgrabnie się na nich poruszać. Było to dla mnie wyzwanie, bo wcześniej wybierałam buty na płaskim obcasie.
• Masz już jakieś plany na przyszłość?
Tak, chciałabym zostać aktorką teatralną. Kiedy jestem na scenie, czuję się sobą, mogę się od wszystkiego oderwać. W tym momencie występuję w teatrze improwizacyjnym Kuoki, który założyli lubelscy studenci. Chcę zdawać na Akademię Teatralną w Warszawie. Mam świadomość, że to trudny zawód, wymagający poświęceń, ale czuje, że to właśnie chcę robić.
Pytała Katarzyna Prus