Dyżurna ruchu ze stacji PKP Łuków była pijana. Miała w organizmie ponad promil alkoholu. Kobieta została natychmiast zdjęta ze służby. Może jej grozić nawet do 5 lat więzienia.
- Podejrzenia osoby zgłaszającej w pełni potwierdziły się. Służbę na stanowisku pełniła nietrzeźwa 51-letnia mieszkanka Łukowa - mówi Marcin Jóźwik, oficer prasowy łukowskiej policji. - Badanie wykazało 1,12 promila alkoholu w jej organizmie.
Kobieta była odpowiedzialna za kierowanie ruchem na stacji Łuków. W poniedziałek rozpoczęła pracę o godz. 18. W ciągu godziny, przez stację w Łukowie przejechało 10 pociągów osobowych i towarowych.
- Do zadań kobiety należało obsługiwanie rozjazdów kolejowych, zdalne nastawianie sygnałów na semaforach oraz prowadzenie komunikacji radiowej z maszynistami pociągów - wylicza Jóźwik. - 51-latka została natychmiast odsunięta od wykonywania obowiązków i zatrzymana w areszcie.
Annie K. może grozić do 5 lat więzienia.