Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Recenzje książek

2 kwietnia 2015 r.
18:47
Edytuj ten wpis

Aleksandra Boćkowska "To nie są moje wielbłądy. O modzie w PRL”

PRL-owska rzeczywistość to trudności tkaninowe, popyt wielokrotnie przewyższający podaż, kolejki do sklepów, do straganów, po dary z paczek. Ale reportaż Boćkowskiej to nie tylko barwne obrazki. To też solidna dawka historii polskiej mody. Tej z wybiegów, i tej z ulicy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Na gruzach odradzającego się kraju powstaje Moda Polska. Instytucja funkcjonuje na kompletnie innych zasadach niż reszta rynku odzieżowego. Szefowa jeździ do Paryża na pokazy haute couture, otwiera salony w najlepszych punktach Warszawy, a jej pracownia projektowa atmosferą przypomina kawiarnię.

Moda Polska reklamowała się plakatami najlepszych polskich grafików (Roman Cieślewicz), a modelki musiały pochodzić "z dobrego gniazda”. W warunkach gospodarki planowej funkcjonował świat pełen ekscentrycznych postaci. Za oknem szara PRL-owska rzeczywistość, a artystyczna bohema związana ze środowiskiem modowym żyje w innym, swoim świecie. Świecie, którego wielu zazdrości.

Na 53 str. zdjęcie Tadeusza Rolke. Kobieta w turbanie, przykucnięty pan i osiem pięknych dziewczyn na tle samolotu Polskich Linii Lotniczych. To ekipa Mody Polskiej przed odlotem na pokazy do Paryża w 1965 r. Ile Polek marzyło by być na ich miejscu?
– Moda pozawalała wówczas unosić się pół metra nad ziemią – mówi jeden z bohaterów książki.

Puste wieszaki na stoiskach z tekstyliami pobudzały wyobraźnię. Z farbowanej tetry można było uszyć sukienkę, a tenisówki trumniaki przerobić na baleriny. Chęć wyróżniania się motywuje do nieprawdopodobnych wręcz wysiłków. Moda z paryskich wybiegów to w wersji PRL spódnice z prześcieradeł i przerabianie siatek na muchy.

Wszystko dlatego, że system centralnego sterowania (każda branża miała swoje centralne laboratorium) nawet nie próbował nadążyć za zmieniającą się modą. Na podstawie prognoz ( oczywiście z Paryża) biuro wzornictwa przygotowuje projekty. Branżowe kolekcje trafiają do fabryk , ale o tym, co trafia do produkcji decydują panie z komisji. Fabryka szyje tylko to co im się podoba i tylko z materiałów, które akurat ma na stanie.

Efekt? Od paryskiej prognozy do "wyrobu odzieżowego” w sklepie mija dwa lata. W tych PRL-wskich przeróbkach francuskich trendów (ubiegłorocznych) nikt nie chce chodzić. Jak pisało w 67 r. "Życie Warszawy”: pełne składy, puste szafy.

Ale w tym absurdalnym świecie na szczęście zdarzają się prawdziwe perełki. Zdzisław Kozakiewicz, dyrektor Domów Towarowych Centrum pożycza od znajomych przywiezione z zachodu ciuchy i zawozi szyjącym dla niego fabrykom i spółdzielniom, by skopiowali wykroje.

Barbara Hoff, felietonistka modowa, a potem projektantka i twórczyni marki Hoffland otwiera w DTC własne stoiska. Sukces przechodzi wszelkie oczekiwania. W pierwszym dniu sprzedaży premierowej kolekcji, klientki szturmowały sklep z takim zacięciem, że popękały szyby wystawowe. Dziś tłumy tak zdeterminowanych kobiet można spotkać co najwyżej w lepszych ciuchlandach, tuż po dostawie.

Czytając tę książkę można odnieść wrażenie, że cały tamten świat się kręcił wokół mody. A już na pewno świat kobiecych czasopism. Pomysły Barbary Hoff (miała swoją rubrykę w "Przekroju”) kopiowały tysiące Polek. Z kolei miesięcznik "Ty i Ja” pokazywał jak ubiera się świat za żelazną kurtyną.

Przedruki stron magazynów to zresztą mocna część tej książki. Nawet dziś zaskakuje awangardowy sposób łamania, duże zdjęcia (często wycięte z zagranicznych numerów "Elle”), okładki projektu takich nazwisk jak Fangor, Świerzy czy Cieślewicz.

Te wszystkie historie są tak fascynujące, że momentami człowiek zaczyna tęsknić za tymi "słusznie minionymi” czasami, kiedy nie można było tak po prostu na zakupy do sieciówki. I wtedy ktoś z bohaterów książki twardo sprowadza na ziemię. Jak Teresa Kuczyńska (redaktor naczelna "Ty i Ja”) nie owija w bawełnę "PRL to nie były saturatory, to był system totalitarny”.

To nie jest zwykła książka. To pięknie wydany album, pełen świetnych grafik, archiwalnych zdjęć, wciągających historii. Jedna z tych pozycji, których przegapić nie warto.

Pozostałe informacje

Żonkile były rozdawane po drodze
galeria

"Marsz żonkili” w Lublinie. Ta inicjatywa uwrażliwia na nadzieję

Po raz kolejny przez centrum Lublina przeszedł marsz Hospicjum Dobrego Samarytanina w ramach akcji „Hospicyjne Pola Nadziei”. Idea tego wydarzenia „zakiełkowała” na świecie w 1997 roku, na polski grunt została przeszczepiona w roku 2003.

EDUBUS ruszył w trasę. Lubelskie uczelnie razem promują naukę
galeria

EDUBUS ruszył w trasę. Lubelskie uczelnie razem promują naukę

W Lublinie wystartował projekt EDUBUS. To mobilne laboratorium edukacyjne, które ma zachęcać młodzież z regionu do studiowania na lubelskich uczelniach. Za inicjatywą stoi Związek Uczelni Lubelskich oraz miasto.

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta
ZDJĘCIA
galeria

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta

Pan Piotr czeka na to spotkanie przez kilka miesięcy. Podobnie jak ponad 300 innych osób był dzisiaj gościem na śniadaniu wielkanocnym u Brata Alberta w Lublinie. Takie wspólne posiłki przed świętami to już tradycja w wielu miejscach naszego regionu.

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości
ZDJĘCIA
galeria

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym odbyło się uroczyste spotkanie wielkanocne Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Marszałek Jarosław Stawiarski wraz z zaproszonymi gośćmi złożył życzenia świąteczne oraz przypomniał o nadziei, jaką niesie ze sobą zmartwychwstanie Chrystusa.

Rywalizacja PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin zawsze generuje olbrzymie emocje

PGE MKS FunFloor Lublin kontra KGHM MKS Zagłębie Lubin. Tylko wygrana daje lubliniankom nadzieję na złoto

W czwartek w hali Globus dojdzie do kolejnej odsłony świętej wojny pomiędzy PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin

Piotr Łachno zmarł nagle 17 kwietnia 2024 roku. Stało się to w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu, w którym przez wiele lat pracował

Jutro pierwsza rocznica śmierci. Motocykliści uczczą pamięć przyjaciela

W czwartek minie dokładnie rok od śmierci Piotra Łachno, wieloletniego szefa schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu. Tę rocznicę postanowili uczcić jego znajomi, koledzy i przyjaciele z Zamojskiej Grupy Motocyklowej, z którą był związany.

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy
galeria

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy

Przed skomplikowanymi i wymagającymi konkurencjami stanęli uczestnicy XXXI Mistrzostw Pierwszej Pomocy PCK zorganizowanych przez Akademię Zamojską. Najlepszymi „medykami” okazali się uczniowie ZSP nr 3 czyli „Elektryka”.

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

We wtorek nauczyciel usłyszał zarzuty, a w środę sąd zdecydował, że materiał dowodowy jest wystarczający do tego, by tymczasowo aresztować mężczyznę. Śledztwo w sprawie przestępstw, jakich wuefista miał się dopuścić wobec uczennicy, trwa.

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Po okazałym, ale dość zaskakującym wyjazdowym zwycięstwie, ze Świtem Szczecin Wisła Puławy wraca na swój stadion. W czwartek o godzinie 16 Duma Powiśla zagra ze Skrą Częstochowa i chcąc myśleć o utrzymaniu się w Betclic II Lidze musi to spotkanie wygrać

Schron przy MPK w Lublinie
Zdjęcia
galeria

Przez 30 lat nikt tego nie robił. Lubelskie ma zbyt mało schronów

Inwentaryzacja schronów w województwie lubelskim trwa. Ruszają też szkolenia. A wkrótce zaczną się inwestycje i zakupy. To wszystko podyktowane jest nowymi przepisami.

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Kolejna nietypowa akcja Straży Miejskiej w Świdniku. Trzeba było pomóc uwięzionemu ptakowi.

zdjęcie ilustracyjne

Z Bugu wyłowiono dwa ciała. To mogli być imigranci

Policja ustala tożsamość i przyczynę śmierci dwóch mężczyzn wyłowionych z Bugu. Straż graniczna nie wyklucza, że to zwłoki migrantów, którzy próbowali dostać się z Białorusi do Polski.

Lekarze z oddziału chorób płuc nie wycofali swoich wypowiedzeń. Oddział jeszcze jest, ale nie wiadomo, czy uda się go utrzymać

Pat na pulmonologii. Lekarze nie wycofali wypowiedzeń

Póki co, oddział jeszcze funkcjonuje, choć pacjentów przyjmuje już w bardzo ograniczonym zakresie. Pulmonolodzy z Zamojskiego Szpitala Niepublicznego nie wycofali swoich wypowiedzeń. Jeśli nie uda się znaleźć lekarzy na ich miejsce, oddział będzie musiał zawiesić działalność.

zdjęcie ilustracyjne

Dzieci wracały ze szkoły. W centrum miasta zaatakował je pies

Dzieci wracały ze szkoły. W centrum Parczewa zaatakował je pies. Sprawą zajęła się policja.

Drugie miejsce Wiktora Przyjemskiego na turnieju w Gdańsku

Drugie miejsce Wiktora Przyjemskiego na turnieju w Gdańsku

Dobry występ Wiktora Przyjemskiego w turnieju eliminacyjnym Indywidualnych mistrzostw Polski. Zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin zajął drugie miejsce ustępując jedynie Oskarowi Fajrerowi  

Kalendarz
kwiecień 2025
P W Ś C Pt S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30