Po dwóch przegranych meczach na swoim parkiecie po 0:3 z Kęczaninem Kęty Avia Świdnik została zdegradowana do II ligi. Stan rywalizacji w play-out 3-1 dla gości
Po jednym zwycięstwie na wyjeździe i doprowadzeniu stanu rywalizacji do remisu 1-1 świdniccy kibice liczyli na dobry występ na swoim parkiecie i podjęcie walki o uratowanie ligowego bytu. Tymczasem "żółto-niebiescy” nie sprostali pokładanym w nich oczekiwaniach.
W pierwszym meczu we własnej hali podopieczni trenera Krzysztofa Lemieszka toczyli wyrównany bój tylko w pierwszej partii. Na pierwszą przerwę techniczną schodzili prowadząc 8:7. Później inicjatywę przejął Kęczanin. W końcówce Avia doprowadziła do remisu 23:23, przegrywając jednak na przewagi 24:26.
Kolejne dwie partie wyglądały już zdecydowanie słabiej i zostały przegrane do 20 i 18. Podobnie było w drugim meczu, w którym Avia uległa 0:3.
Co dalej z mającym bogatą tradycję siatkarskim klubem z lotniczego miasta? Niebawem zawodnikom kończą się roczne kontrakty. W maju swoją kadencję zakończy również obecny zarząd świdnickiego klubu. Czy będą nowe wybory, czy może, z powodu kłopotów finansowych, zostanie ogłoszona upadłość klubu.
– Takie rozwiązanie to ostateczność i jesteśmy dalecy od takiego scenariusza – mówi Zbigniew Biały, członek zarządu.
Avia Świdnik – Kęczanin Kęty 0:3 (24:26, 20:25, 18:25) i 0:3 (18:25, 22:25, 21:25). Stan rywalizacji: 1-3
Avia: Łęgowski, Skwarek, Woźnica, Poinc, Kwiecień, Dobrzyński, Sadowski (libero) oraz Misztal, Szaniawski i Sajdak.