Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

25 grudnia 2014 r.
17:53
Edytuj ten wpis

Szkoła w Berezówce: Połowa uczniów to cudzoziemcy

Autor: Zdjęcie autora PAP
0 0 A A

Jest takie miejsce w Polsce, gdzie mali uchodźcy, którzy uciekają na Zachód w poszukiwaniu lepszego życia, mogą odnaleźć swój azyl - to szkoła we wsi Berezówka. Podstawówka, która w 2012 r. miała zostać zamknięta, dziś uczy ok. 70 dzieci - połowa z nich to cudzoziemcy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Historia tej niewielkiej placówki na Lubelszczyźnie związana jest z zaborem rosyjskim. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r. budynek dawnej cerkwi został przystosowany na potrzeby szkoły. Od trzech lat jest ona prowadzona przez stowarzyszenie "Za Rzeką Krzną", założone przez nauczycieli i społeczność lokalną. Obecnie uczy się tu kilkadziesiąt dzieci z okolicznych miejscowości, a także cudzoziemcy z ośrodka dla uchodźców we wsi Kolonia Horbów.

Wśród nich jest grupa czeczeńskich dziewcząt. 11-letnia Farrah niechętnie wspomina Czeczenię. Wyjechała, gdy miała siedem lat, i niewiele pamięta. "Dlaczego przyjechałam do Polski? Mówili, że tu jest dobrze. Tata chciał, żebyśmy wszyscy tu przyjechali po to, żeby zrobić mi operację. Przyjechaliśmy tutaj pociągiem. Jechaliśmy trzy dni. Płakałam, siostra też. Ja dużo nie pamiętam. Tęsknię, najbardziej za babcią i koleżanką" - wyznaje Farrah.

"Teraz mieszkamy w Horbowie. W szkole najbardziej lubię uczyć się polskiego i matematyki. Nie jest trudno się nauczyć polskiego. Jak będę starsza, chciałabym być nauczycielką. Obiad mi się nie podoba, który dają tutaj. Tu nie ma potraw takich jak w domu" - opowiada Farrah, dopytywana o to, co lubi w Polsce. Po chwili namysłu dodaje: "Ale chciałabym tutaj zostać.

Jej koleżanka, 12-letnia Aisha, wyróżnia się na tle pozostałych dzieci. Od niedawna zakrywa włosy chustą i nosi ubrania zakrywające kolana i łokcie. Dziewczynka jest w Polsce blisko dwa lata. Wraz z rodziną stara się o nadanie statusu uchodźcy. "Nie wiem, dlaczego musieliśmy wyjechać. Wzięliśmy rzeczy i jechaliśmy pięć dni. Nie pamiętam dokładnie, jak to było" - mówi Aisha.

Nastolatka, chętniej niż o ojczystej Czeczenii, opowiada o polskiej szkole i pobycie w ośrodku. "Lubię chodzić do tej szkoły, bo tu jest fajnie. Tutaj lubię grać z koleżankami w zbijaka. Mieszkamy w Horbowie. Cała rodzina tu przyjechała - moje młodsze siostry i brat. Chciałabym zostać w Polsce" - opowiada.

Dzieci uchodźców z Kaukazu stanowiły dotychczas większość wśród cudzoziemców w szkole w Berezówce. Jednak w ostatnich miesiącach, po rosyjskiej aneksji Krymu i wybuchu konfliktu, pojawiają się dzieci z Ukrainy. Tylko w tym roku, spośród 6 tys. złożonych przez cudzoziemców wniosków o nadanie statusu uchodźcy w Polsce, ponad 2 tys. dotyczyło obywateli Ukrainy. "Przyjechałem tu z rodziną z powodu wojny. W domu słyszałem wystrzały, bałem się, jak strzelali" - opowiada 9-letni chłopiec, który kilka miesięcy temu trafił do Polski z Ługańska. Po chwili mały Ukrainiec zmienia temat i opowiada o polskiej szkole. "Bardzo mi się tutaj podoba. Dzisiaj pojedziemy na basen” - mówi.

To właśnie dodatkowe zajęcia pozalekcyjne wzbudzają wśród małych cudzoziemców największy entuzjazm. "Dzieci wyjeżdżają na basen, biorą udział w różnych konkursach i zawodach sportowych - mają osiągnięcia. Organizujemy też różne warsztaty - ostatnio lepiliśmy pierogi. Dzieci chętnie zostają po lekcjach na różnych zajęciach" - mówi dyrektorka szkoły w Berezówce Katarzyna Sobolewska.

Pani dyrektor oraz kilkoro pozostałych nauczycieli przykładają szczególną wagę także do zajęć integracyjnych, podczas których poruszają tematy kulturowe czy religijne. "Na przykład tłumaczymy dzieciom, że inaczej obchodzimy święta i jemy inne potrawy. Małe dzieci jeszcze nie rozumieją tych rzeczy, starsze chcą się czegoś dowiedzieć" - opowiada.

Sobolewska przyznaje jednak, że początki były trudne. "Nauczyciele znają rosyjski, ale nie wszystkie dzieci cudzoziemców rozumiały ten język. Gdy po raz pierwszy przyszły do szkoły, dosyć trudno było nam utrzymać dyscyplinę szczególnie na przerwach. Czasami nie słuchają nauczycieli, ale pod tym względem nie różnią się od swoich polskich rówieśników" - mówi.

Jeśli między dziećmi dojdzie do sprzeczki - co zdarza się bardzo rzadko - w szkole pojawia się psycholog, który pomaga nauczycielom i rodzicom, gdy dzieci mają problemy. "Mieliśmy taką rodzinę cudzoziemców, gdzie zauważyliśmy, że coś było nie tak, z dzieckiem działo się coś niedobrego. Poprosiliśmy psychologa, okazało się, że różne negatywne przejścia tej rodziny odbiły się na psychice ich dziecka. Było widać, że przeżyło traumę" - mówi Sobolewska.

Dzieci uchodźców spędzają w Berezówce wśród swoich rówieśników średnio od kilku do kilkunastu miesięcy. "Gdy ich rodzice mają opuścić ośrodek dla cudzoziemców, to u ich dzieci widzimy niechęć do nauki, brak motywacji i zaangażowania. Dzieci polskie przyzwyczaiły się już, że dzieci cudzoziemskie są u nas w szkole raczej krótko" - dodaje dyrektorka szkoły.

Według oficjalnych statystyk, w tym roku zaledwie ponad 200 cudzoziemców uzyskało w naszym kraju status uchodźcy. Przez większość cudzoziemców Polska traktowana jest jako kraj tranzytowy do innych państw Europy Zachodniej, a także Ameryki Północnej.

Pozostałe informacje

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Łada szybko odpowiedziała na porażkę w Janowie Lubelskim. Drużyna Pawła Babiarza w sobotę koncertowo rozpoczęła mecz z Lublinianką. Między 15, a 27 minutą gospodarze zdobyli trzy gole. I chociaż po przerwie mieli sporo problemów, to wygrali 3:1.

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat
LUBLIN
galeria

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat

Z okazji 60-lecia istnienia wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechnika Lubelska przygotowała specjalny… mural. Na uroczystości rocznicowe stawili się nie tylko pracownicy i wykładowcy, ale też studenci i absolwenci z całej Polski.

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino
galeria

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino

W Lublinie uczczono wydarzenia z 18 maja 1944 roku pod Monte Cassino. To właśnie wtedy żołnierze 2.Korpusu Polskiego zdobyli klasztor na Monte Cassino. Tym samym umożliwiło Aliantom przełamanie Niemieckich linii obronnych we Włoszech i otwarcie drogi do wyzwolenia Rzymu. Polacy pokonali przeciwnika, przełamując pozycje, które przez prawie pół roku były niemożliwe do zdobycia dla wojsk alianckich. Z tej okazji w samo południe został oddany Salut Artyleryjski z historycznej armaty przeciwlotniczej Bofors z Muzeum Polskich Sił Zbrojnych w Lublinie.

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.
foto

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.

Podczas ostatniej imprezy w Helium Club miał miejsce powrót lat 2000, gdy Beyoncé, Usher, Destiny's Child i inni rządzili listami przebojów! To była prawdziwa moc przebojów. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie

W sobotę w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie, odbył się piknik historyczno-wojskowy z okazji 80. Bitwy o Monte Cassino. Podczas wydarzenia zaprezentowały się grupy rekonstrukcyjne, przy których odbył się pokaz artylerii, broni palnej i białej.

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem
Janów Podlaski

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem

Nowy wójt gminy Janów Podlaski chce ściślej współpracować ze stadniną. Szansą może być turystyka. A okazją do tego z pewnością będzie sierpniowa aukcja Pride of Poland. Za kilka dni upubliczniona będzie lista koni aukcyjnych.

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla części województwa lubelskiego. Chodzi o południową część regionu.

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”
Tomaszów Lubelski

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”

Dzisiejszej nocy w miejscowości Bełżec, podczas trwania Ogólnopolskiej Akcji „PRĘDKOŚĆ” tomaszowska drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę Volvo, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Przed weekendem bialscy kryminalni ustalili, że 37-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej posiada przy sobie znaczne ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta. Zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

W piątkowy wieczór Wisła Grupa Azoty Puławy bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie i wciąż nie może być w pełni pewna pozostania w eWinner Drugiej Lidze, choć cel wydaje się być jak najbardziej do osiągnięcia. Jak mecz podsumowali trenerzy obu ekip?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium