Szukają dawcy szpiku dla 5-letniego Tymonka z Porosiuk (gm. Biała Podlaska) i nie tylko. 7 lutego w Białej Podlaskiej Fundacja DKMS organizuje akcję rejestracji potencjalnych dawców szpiku.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
W listopadzie ubiegłego roku Tymon zachorował na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Obecnie w lubelskim szpitalu przyjmuje chemioterapię. Być może będzie potrzebował przeszczepienia szpiku od dawcy niespokrewnionego – mówi Artur Koszla z Fundacji DKMS. – To jego rodzice zainicjowali akcje rejestracji potencjalnych dawców.
Przedstawiciele fundacji nie ukrywają, że zależy jej także na powiększeniu bazy dawców.
– W 2009 roku gdy zaczynaliśmy tworzyć bazę, było ich ok. 40 000. Teraz zarejestrowanych jest ponad 820 000 osób – podaje Koszla.
W samej Białej Podlaskiej takich osób jest 1100. Wśród nich m.in. Ryszard Sowa, który już podarował komuś cząstkę siebie.
– Jako dawca zarejestrowałem się w połowie 2014 roku. Po pół roku dostałem telefon, że mogę być potrzebny. Po oddaniu komórek macierzystych okazało się że dostała je kobieta z USA – opowiada Sowa.
– Pobranie szpiku lub komórek macierzystych jest bezbolesne. Mitem jest że materiał pobiera się z kręgosłupa. Są dwie metody, w 20 proc. przypadków szpik pobiera się z talerza kości biodrowej, a w 80 proc. komórki macierzyste z krwi obwodowej – wyjaśnia koordynator z Fundacji DKMS.
Akcja w Białej Podlaskiej odbędzie się 7 lutego w godz. 10-16 w I LO im. J.I. Kraszewskiego. – Dawcą może zostać osoba dorosła, od 18 do 55 roku życia, zdrowia, ważąca co najmniej 50 kg – precyzje Artur Koszla.
Na miejscu będą pielęgniarki, lekarze i wolontariusze. – Po wstępnym wywiadzie medycznym i wypełnieniu formularza, pielęgniarka pobierze krew, na tej podstawie będziemy mogli określić krótki odcinek kodu genetycznego. Po 3 miesiącach dana osoba będzie już w bazie – dodaje Koszla.
– Im więcej osób zainteresuje się akcją i zarejestruje, tym większe prawdopodobieństwo na to, że nie tylko Tymonek, ale i inne dzieci chore na białaczkę wrócą do zdrowia – apeluje Dorota Kotowska, mama Tymona.
– W Polsce co godzinę ktoś dowiaduje się, że jest chory na białaczkę. Dla wielu pacjentów jedyną szansą na wyzdrowienie jest przeszczep szpiku od niespokrewnionego dawcy – podkreśla koordynator z Fundacji DKMS.
– Zachęcamy też aby przynieść kolorową kartkę z życzeniami. Przekażemy je Tymonkowi – dodaje Małgorzata Sosińska, jedna z inicjatorek akcji w Białej Podlaskiej.