Najpierw mieszkańcy miasta dowiedzieli się, że przy ulicy Gródeckiej ma powstać spalarnia śmieci. Kiedy rozpoczęli protest spadła na nich kolejna zła wiadomość – na tej samej działce ma powstać też zakład produkcji regranulatu z odpadów tworzyw sztucznych
Trafiliśmy z deszczu pod rynnę – denerwuje się pani Małgorzata, mieszkanka Hrubieszowa. – Nie rozumiem dlaczego w pobliżu naszych domów mają powstać dwie inwestycje, które znacznie wpłyną na pogorszenie naszego życia. Niewykluczone, że negatywnie odbiją się na naszym zdrowiu. A z całą pewnością spowodują znaczne obniżenie cen nieruchomości.
– Inwestor pochodzi z Olsztyna w warmińsko-mazurskim. Zastanawiam się, dlaczego tam nie buduje tylko przyjeżdża tu smrodzić nam pod oknami – irytuje się inny mieszkaniec Hrubieszowa.
Budowę elektrociepłowni przy ul. Gródeckiej planuje spółka Egasta. Regranulatem zająć chce się Emplastik sp. z o.o. Obie firmy zarejestrowane są pod tym samym adresem. W skład zarządów obu spółek wchodzą te same osoby. Budować chcą też na tej samej działce – chodzi o blisko 3 hektary przy ul. Gródeckiej. Stanąć ma tam elektrociepłownia, w której energia elektryczna i cieplna uzyskiwana byłaby z osadu ściekowego oraz paliw alternatywnych i odpadów biodegradowalnych oraz zakład produkcji regranulatu z odpadów tworzyw sztucznych i produkcji wyrobów gotowych z tego regrenulatu.
Obie inwestycje wywołały sprzeciw mieszkańców. Założyli oni stronę „STOP Spalarni Śmieci w Hrubieszowie”, zbierają głosy sprzeciwu przeciw obiema inwestycjami i proszą o pomoc polityków. Ich obawy rozumieją włodarze Hrubieszowa.
– Sam mieszkam 1,5 km w linii prostej od działki, na której miałyby stanąć elektociepłownia i zakład – przyznaje Paweł Wojciechowski, sekretarz miasta. – Nie jest ani w moim, ani pana burmistrza interesie realizacja inwestycji, które byłyby niekorzystne dla mieszkańców Hrubieszowa. Sekretarzem się bywa, a mieszkańcem się jest. O sprawdzenie tego, czy inwestycje miałyby negatywne oddziaływanie na zdrowie i środowisko dbają odpowiednie instytucje. W tym wypadku to m.in. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Lublinie czy Powiatowa Stacja Sanitarno Epidemiologiczna w Hrubieszowie. Czekamy na ich opinie w tej sprawie – dodaje Wojciechowski. Jak informuje, sprawa elektrociepłowni jest na bardziej zaawansowanym etapie.
Urzędnicy odesłali już uzupełniony raport o oddziaływaniu na środowisko. Jeśli nie będzie kolejnych wniosków o jego uzupełnienie i zostanie wydana opinia pozytywna to rozpoczną procedurę wydawania decyzji środowiskowej. Zarządzą też konsultacje społeczne dotyczące tych inwestycji. Wojciechowski podkreśla, że konsultacje nie będą ograniczone wyłącznie do mieszkańców ul. Gródeckiej, ale poinformowani zostaną o nich wszyscy mieszkańcy miasta.
– W konsultacjach wezmą inwestorzy, którzy wraz z ekspertami będą wyjaśniali wszelkie wątpliwości i kwestie związane z tymi inwestycjami. Nie wykluczamy też wyjazdów studyjnych do zakładów zajmujących się taką działalnością – dodaje sekretarz miasta. – Na pewno podejdziemy do tego tematu w sposób odpowiedzialny – zapewnia.