Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Od soboty w autobusach MPK Kraśnik i podmiejskich busach komunikacji prywatnej pojawią się ankieterzy. Sprawdzą ile osób wsiada i wysiada na poszczególnych przystankach.
(fot. Maciej Kaczanowski / archiwum)
Po co te badania? Urząd Miasta w Kraśniku chce aby autobusy MPK jeździły również do sąsiadujących z miastem gmin i sprawdza jakie jest obłożenie na tych trasach.
– Badania potrwają do 17 marca – zapowiada Andrzej Kołodziejczyk z Urzędu Miasta w Kraśniku. – Tylko w poniedziałek i piątek ankieterów na trasach nie będzie, ponieważ te dni tygodnia nie są reprezentatywne.
Badania ankietowe na zlecenie miasta robi firma Marcin Gromadzki Public Transport Consulting. – Ankieterami będą osoby z Kraśnika. Będzie to ok. 10-15 osób – podaje Kołodziejczyk.
Badaniami będą objęte wszystkie linie MPK Kraśnik, linie komunikacji prywatnej, w tym wybrane linie powiatowe. – MPK zgodziło się nie pobierać opłaty za przejazd ankieterów. Natomiast prywatni przewoźnicy nam odmówili. W ich pojazdach ankieterzy będą płacić za bilety – dodaje Kołodziejczyk.
Miasto przymierza się do zmiany siatki połączeń. Chce też uruchomić nowe linie, które kursowałyby do okolicznych gmin. Takie są oczekiwania pasażerów, którzy wypełniali pasażerowie MPK. – Dużo mieliśmy uwag dotyczących trasy linii nr 9, która przejeżdża przez teren gminy Kraśnik i Dzierzkowice. Ogrom uwag dotyczyło też kursów przez miejscowości Stróża, Słodków Pierwszy i Drugi – dodaje Kołodziejczyk.
Wyniki badań – opracowanie wszystkich tras, obłożenie i ich dochodowość – urzędnicy mają dostać do połowy maja.
