Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
O ile przystanki faktycznie stworzą lepsze warunki do podróży, o tyle rozkład jazdy nie daje pasażerom zbyt wielu okazji do skorzystania z Zamościa Starówki
W niedzielę uruchomione zostaną dwa nowe przystanki kolejowe. Inwestycja za 2 miliony złotych miała umożliwić dowiezienie turystów niemal pod sam Rynek. Dowiozą. Z Lublina jedynie na godz. 23.04
Jeszcze dziś pociągi pasażerskie stają tylko w jednym punkcie Zamościa. Od niedzieli czynne będą dwa nowe przystanki: Zamość Starówka i Zamość Wschód.
Ten drugi przystanek ma ułatwić dojazd do osiedla bloków mieszkalnych. O budowę pierwszego, pozwalającego dojechać bliżej Rynku od lat prosili i mieszkańcy, i turyści, i władze miasta. Miejsce to jest odległe o zaledwie kilkaset metrów od zabytkowego centrum i bez problemu można z niego dojść tam pieszo w kilka minut.
W obu miejscach, gdzie powstały przystanki były trzeba było zbudować wszystko od podstaw: perony, oświetlenie, tablice informacyjne i urządzenia do sterowania ruchem kolejowym. – Nowe przystanki pozwolą na wygodniejszą podróż do Lublina – zapowiadał kilka miesięcy temu Maciej Dutkiewicz, rzecznik spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. Inwestycja kosztowała 2 miliony złotych.
Rozkład w tyle za przystankami
O ile przystanki faktycznie stworzą lepsze warunki do podróży, o tyle rozkład jazdy nie daje pasażerom zbyt wielu okazji do skorzystania z Zamościa Starówki. A w zasadzie nie stwarza im ich prawie wcale. Z Lublina wyjedzie tu jeden bezpośredni pociąg dziennie, który dotrze na miejsce na godz. 23.04.
Druga możliwość to jazda z przesiadką: trzeba o 5.18 wsiąść w pociąg w Lublinie, potem poczekać w Rejowcu 39 minut na przesiadkę, by na godz. 7.58 dotrzeć na nowy przystanek. Ci, którzy chcą skorzystać z połączenia przesiadkowego muszą się spieszyć. – Taka przesiadka będzie możliwa tylko przed wakacjami – mówi Zofia Dziewulska z Przewozów Regionalnych.
W wakacje pozostanie tylko pociąg, którym można przyjechać do Zamościa na noc. Ale i to nie we wszystkie dni tygodnia. Bo np. w sobotę, 4 lipca, kolejowa wyszukiwarka podpowiada tylko jedno połączenie i to z dwiema przesiadkami.
Prześledźmy je krok po kroku: Wyjazd z Lublina o 5.15, później 39 minut czekania w Rejowcu na pociąg do Zawady. Podróżni, którzy bardzo uprą się, że koniecznie chcą pojechać pociągiem do przystanku Zamość Starówka muszą trzy godziny poczekać w Zawadzie na pociąg, który dowiezie ich do celu w 17 minut. Cała podróż trwa... 5 godzin i 42 minuty.
