Sześciu dyrektorów samorządowych instytucji kultury dostanie nagrody od zarządu województwa. Premii nie przyznano pięciu osobom, m.in. za ujemny wynik finansowy czy nieprzepracowanie całego roku.
Wysokość nagrody rocznej zależy od zarobków poszczególnych dyrektorów. – To jednokrotność miesięcznego wynagrodzenia – informuje Katarzyna Olchowska z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego.
By dostać dodatkowe pieniądze dyrektorzy muszą zajmować swoje stanowisko przez cały rok, nie mogą mieć na koncie żadnej kary dyscyplinarnej, a kierowana przez nich instytucja musi zostać oceniona pozytywnie. Ujemny wynik finansowy oznacza automatyczne skreślenie z listy kandydatów do premii.
Warunki te spełniło sześciu dyrektorów miejskich instytucji. Nagrody za 2014 rok dostali: Krzysztof Kutarski, dyrektor Teatru Muzycznego w Lublinie; Jan Sęk, dyrektor Filharmonii im. H. Wieniawskiego; Artur Sępoch, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Kultury w Lublinie; Włodzimierz Staniewski, dyrektor Ośrodka Praktyk Teatralnych „Gardzienice”; Zofia Ciuruś, dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. H. Łopacińskiego i Mirosław Korybut, dyrektor Muzeum Wsi Lubelskiej.
Nagrody nie dostanie Zygmunt Nasalski, były dyrektor Zamku Lubelskiego. – Instytucja, którą kierował była na minusie o ponad 77 tys. zł – tłumaczy Olchowska.
Na ekstra pieniądze nie może też liczyć Krzysztof Kornacki, były dyrektor Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. Umowę o pracę rozwiązał 29 grudnia, czyli nie pracował przez cały rok.
W podobnej sytuacji jest Krzysztof Torończyk, dyrektor Teatru im. J Osterwy, który zaczął pracę 1 lutego i Piotr Franaszek, dyrektor Centrum Spotkania Kultur, który na stanowisko został powołany 8 września.
Nic nie dostanie także Agnieszka Zadura, dyrektorka Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym. – W stosunku do pani dyrektor rozpoczęła się procedura odwoławcza – tłumaczy Olchowska.
To wynik kontroli urzędników marszałka w muzeum. W wystąpieniu pokontrolnym czytamy m.in. o nieprawidłowościach w wypłatach wynagrodzeń i dodatków dla pracowników muzeum.
Idą nowi
Trwa konkurs na dyrektora Filharmonii i Teatru Muzycznego w Lublinie. Chętnych na kierowanie Filharmonią jest pięć osób, teatrem – osiem. – Na razie nie podajemy nazwisk. Koperty otworzy komisja konkursowa na pierwszym posiedzeniu. Prawdopodobnie zbierze się w przyszłym tygodniu – mówi Katarzyna Olchowska.
Cała procedura powinna zakończyć się do 31 sierpnia.