Z badania nowoczesnym tomografem w Szpitalu Neuropsychiatrycznym w Lublinie skorzystali już pierwsi pacjenci.
– Badanie trwa teraz zaledwie do kilkunastu sekund, dzięki czemu może z niego skorzystać znacznie więcej osób niż dotychczas. Na razie nie mamy kolejek – informuje Jeremi Karwowski, rzecznik Szpitala Neuropsychiatrycznego. – Chodzi także o zwiększenie dokładności badania, a co za tym idzie o podniesienie poziomu usług naszego zakładu diagnostyki radiologicznej.
Dotychczas szpital korzystał z jednorzędowego tomografu, który był przestarzały technologicznie i bardzo wysłużony. – Zakup nowego sprzętu był dla nas absolutną koniecznością, zwłaszcza, że mamy rozbudowaną pracownię radiologiczną z nowoczesnym rezonansem – zaznacza Karwowski.
64-rzędowy tomograf kosztował cztery miliony złotych. – Około 3 milionów złotych pochodzi z pieniędzy marszałkowskich, reszta to środki własne szpitala – mówi Karwowski.