Lublin: Od dzisiaj zmiany w rozkładzie jazdy komunikacji miejskiej. Nie ma już linii 150

Ul. Głęboka żegna się z linią 152, która przez Nadbystrzycką, Zana, Filaretów i Jana Pawła II jeździ od dziś na os Poręba. Do tej pętli wydłużono też trasę linii 13. Przez Czuby jeździ od dziś także linia 154, która z Głębokiej skręca w ul. Filaretów, potem przez Zana, Armii Krajowej i Orkana jedzie na Węglin.

Na Węglin przeniesiono przystanek początkowy zelektryfikowanej linii 28, która dostała numer 161. Nowa linia 157 z przystanku Zana Leclerc kursuje przez Zana, Nadbystrzycką, Diamentową, Zemborzycką, Kunickiego, Wolską, Fabryczną, al. Unii Lubelskiej, Lwowską i Andersa do Mełgiewskiej WSEI. Jeździ ona tylko w dni powszednie i tylko co pół godziny.

Linia 150 została zlikwidowana, w zamian z 7-8 minutową częstotliwością kursuje linia 151. Dojazd do Dworca Głównego PKP zapewnia linia 30 kursująca ze Zbożowej przez al. Warszawską, Al. Racławickie i al. Piłsudskiego. Jeden wspólny przystanek (przez budynkiem dworca) mają od dziś wszystkie linie jadące w kierunku centrum.

Na zmianach ucierpi nieco częstotliwość niektórych linii trolejbusowych. Rzadziej kursuje od dziś linia 158, a linie 152, 153 i 154 mają jeździć w niedziele co 60 minut. Z rozkładów całkowicie znika linia EKO. Mniejsze zmiany wprowadzono w rozkładach linii 1, 2, 8, 14, 16, 20, 21, 23, 73.

Jak zadziałała komunikacja po zmianach?

Reakcje były różne, na Czubach pasażerowie patrzyli na "trzynastkę" jak na statek kosmiczny, za to w trolejbusie linii 152 nie było paniki, gdy pojazd nie skręcił z Narutowicza w Głęboką. Pracownicy biurowców z ul. Zana wysiedli przy rondzie, a dalej trolejbus pojechał pusty. Kursujące teoretycznie co 7-8 minut trolejbusy linii 151 zbijały się w stadka jadąc w bardzo krótkich odstępach. Po 7.30 jeden z trolejbusów tej linii miał już 24 minuty opóźnienia względem rozkładu. Kierowca dzwonił do bazy z pytaniem jak ma to nadrobić, skoro nie ma nawet tak długiej przerwy. Okazuje się, że spóźniony wyjechał już z zajezdni, gdzie pojawiły się problemy z wgrywaniem do pojazdów nowych danych informacji pasażerskiej.

Przed główny dworzec kolejowy Zarząd Transportu Miejskiego wysłał troje informatorów w odblaskowych kamizelkach, którzy mieli pomóc pasażerom połapać się w zmianach w obsłudze dworca (jeden przystanek w kierunku centrum, nowa linia 30 zamiast 150). Na poradę mógł liczyć ten, kto o nią poprosił, bo sami informatorzy wyraźnie starali się stać na uboczu, a na widok samochodu Telewizji Polskiej po prostu czmychnęli.

Czekamy na Wasze opinie na temat nowego rozkładu. Czy były jakieś problemy z autobusami lub trolejbusami? Piszcie na alarm24@dziennikwschodni.pl