Jeden z najbardziej doświadczonych i znanych sędziów Sądu Okręgowego w Lublinie wpadł na jeździe po pijanemu. 53-letni Piotr R. miał w organizmie blisko 1,2 promila alkoholu. Grozi mu pożegnanie z zawodem
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę w Górze Puławskiej. Kierowca renault nie opanował auta i na zakręcie wypadł z drogi. Staranował barierki i wpadł do rowu. Jak się okazało, za kierownicą siedział sędzia Sądu Okręgowego w Lublinie.
– Mogę potwierdzić, że doszło do zdarzenia drogowego z udziałem 53-letniego Piotra R. – mówi Renata Laszczka-Rusek, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji.
53-latek był pijany. Jak informują śledczy, sześć razy badano stężenie alkoholu w jego organizmie.
– Wynik za każdym razem oscylował wokół promila – mówi Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Pierwsze badania przeprowadzone przez policjantów z drogówki wykazały maksymalnie 1,2 promila w organizmie sędziego.
– Wyniki były rosnące. To może oznaczać, że mężczyzna pił niedługo przed tym, jak usiadł za kierownicą – wyjaśnia Renata Laszczka-Rusek.
Sędzia miał tłumaczyć policjantom, że to nie on prowadził samochód. Świadek zdarzenia utrzymuje jednak, że autem podróżowała tylko jedna osoba.
– Prezes Sądu Okręgowego w Lublinie zarządził wobec sędziego Piotra R. natychmiastową przerwę w wykonywaniu czynności służbowych – informuje sędzia Dariusz Abramowicz, rzecznik prasowy SO w Lublinie. – Przerwa może trwać najwyżej miesiąc.
W tym czasie sąd dyscyplinarny musi zająć stanowisko w sprawie zawieszenia sędziego R. 53-latka czeka też postępowanie dyscyplinarne. Prezes SO w Lublinie złożył już odpowiedni wniosek w tej sprawie. Cała procedura może skończyć się dla Piotra R. nawet wydaleniem z zawodu. Sprawą zajmuje się również prokuratura Lublin Południe.
– Prowadzimy postępowanie w sprawie kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości przez sędziego – przyznaje rzecznik Syk-Jankowska. – Przesłuchano świadków. Analizujemy dowody. Po zakończeniu tych czynności zapadnie decyzja w sprawie wniosku o uchylenie sędziemu immunitetu.
53-latek sam może się go zrzec. Do tej pory jednak tego nie zrobił. Obecnie jest na zwolnieniu lekarskim.
Piotr R. to jeden z najbardziej doświadczonych i znanych sędziów Sądu Okręgowego w Lublinie. Orzekał m.in. w sprawie Sławomira P., oskarżonego o zamordowanie w styczniu 2006 roku na LSM w Lublinie dwóch kobiet: Danuty B. i jej córki Ewy. Sędzia R. rozstrzygał również w sprawie morderstwa kobiety, do którego doszło w lipcu 2013 r. w Chełmie. Okazało się, że zastrzelił ją były chłopak. We wrześniu Tomasz W. został za to skazany na 25 lat więzienia.
Piotr R. orzekał również w głośnej sprawie trzech mężczyzn, którzy bestialsko zgwałcili 23-latka. Użyli do tego butelki. Do gwałtu doszło podczas Lubelskich Dni Kultury Studenckiej. Najsurowszy wyrok, jaki zapadł w tej sprawie, to 9 lat więzienia.
W poniedziałek Piotr R. miał sądzić trzech byłych ochroniarzy z lubelskiego klubu Cream. Artur S., Piotr B. i Tomasz R. odpowiadają za zgwałcenie studentki, bawiącej się w klubie. Ich proces nie ruszył m.in. ze względu na nieobecność sędziego.