Siarczyste mrozy to bardzo trudny okres dla naszych podopiecznych. Okażmy się odpowiedzialni i pomóżmy im bezpiecznie przetrwać zimę – apeluje Marta Włosek z lubelskiej Fundacji Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt EX LEGE.
Tak pomożesz psu
Jeśli nasz pies mieszka w budzie upewnijmy się, że jest dobrze ocieplona, uszczelniona, odizolowana od podłoża i osłonięta od wiatru. Wyścielmy ją słomą pamiętając, że tkaniny nie są odpowiednim materiałem do wyściełania budy, gdyż zbytnio chłoną wilgoć.
Doskonałą izolacją od wiatru i niskich temperatur będzie również zasłonka zrobiona np. z grubego koca i przybita w wejściu do budy.
Pamiętajmy, że metalowe łańcuchy nie mogą być zakładane bezpośrednio na szyję zwierzęcia, gdyż mogą powodować odmrożenia i poważne obrażenia ciała.
Psy ras nieprzystosowanych do niskich temperatur (psy krótkowłose), ale także zwierzęta starsze, chore oraz szczenięta nie mogą zbyt długo przebywać na zewnątrz, natomiast na noc należy je bezwzględnie zabrać do domów lub ocieplonych pomieszczeń gospodarczych.
Zapewnijmy psu możliwość swobodnego ruchu. Brak ruchu u psa to podstawowy czynnik wychłodzenia organizmu. W okresie silnych mrozów należy zwolnić zwierzę z uwięzi, oczywiście na ogrodzonym terenie, i zapewnić mu większą dawkę aktywności.
Zwierzęta przebywające w niskich temperaturach potrzebują wysokoenergetycznych posiłków z dużą zawartością białka. Treściwe i ciepłe posiłki pozwolą utrzymać zwierzętom stałą temperaturę ciała. Zadbajmy o to, by wszystkie nasze zwierzęta miały dostęp do niezamarzniętej, najlepiej lekko ciepłej wody podanej w dużym i stabilnym naczyniu.
Jeśli mieszkamy w mieście i w naszej okolicy służby rozsypują na chodniki sól koniecznie po spacerze umyjmy psie łapy letnią wodą z szamponem lub szarym mydłem, gdyż zimno i sól mogą powodować bolesne pęknięcia na opuszkach palców.
Pamiętajmy, by w siarczyste mrozy smarować psie opuszki wazeliną – nie radzimy smarować łap kremami dla ludzi, gdyż mają one zazwyczaj właściwości nawilżające i mogą spowodować poważne odmrożenia.
Kotom też zimno
Koty również nie są przystosowane do mrozów i w bardzo niskich temperaturach po prostu giną. Nie pozostawiajmy ich na zewnątrz. Postarajmy się zapewnić kotom wolnobytującym możliwość schowania się np. w garażu czy pomieszczeniu gospodarczym. Jeśli je dokarmiamy, róbmy to regularnie. Zwróćmy też uwagę na koty, które podczas chłodów lubią ogrzewać się w pobliżu ciepłych samochodów i często zasypiają na ciepłym silniku lub w okolicach kół. Dlatego przed uruchomieniem auta należy obejrzeć je z każdej strony i postukać w maskę, by wypłoszyć zwierzę.
Karmniki dla ptaków
W okresie zimowym możemy także dokarmiać dzikie ptaki. Nie wsypujmy jednak do ich karmników resztek naszego pożywienia – zawarte w nich przyprawy i konserwanty mogą jedynie im zaszkodzić. W zamian poczęstujmy je mieszanką ziaren, owocami lub ugotowanymi w nieosolonej wodzie warzywami. Regularnie sprzątajmy karmniki, by jedzenie nie pleśniało.