Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

1 czerwca 2012 r.
13:42
Edytuj ten wpis

Jarzębina z Brukseli do Lublina na Noc Kultury

0 3 A A
Zespół Jarzębina w Brukseli (Jacek Szydłowski)
Zespół Jarzębina w Brukseli (Jacek Szydłowski)

Zespół "Jarzębina” zawojował Brukselę. Hit pań z Kocudzy zabrzmiał w Parlamencie Europejskim podczas specjalnego turnieju piłkarskiego. Występ śpiewaczek przyciągnął więcej uwagi niż same rozgrywki. Już dziś będzie można je posłuchać podczas lubelskiej Nocy Kultury.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
– Dla nas to jest coś wspaniałego. I ten wyjazd, i to, jak nas tu przyjęto – mówi Irena Krawiec, kierownik zespołu. – Jak weszłyśmy na boisko, to eurodeputowani śpiewali i tańczyli razem z nami. Minister Mucha i europoseł Lena Kolarska-Bobińska bardzo pięknie śpiewały. Sama słyszałam, bo stały obok mnie.

Ani chwili odpoczynku

Samo pojawienie się śpiewaczek z Kocudzy wzbudziło przed parlamentem spore zainteresowanie. Po występie, panie nie mogły opędzić się od fanów.

– To miłe, jak przychodzą ludzie, chcą robić sobie z nami zdjęcia, proszą o autografy – dodaje Krawiec. – Zwłaszcza że pochodzą z najróżniejszych krajów. Nie zawsze rozumiemy, co mówią, ale mimo to możemy się dogadać. Nawet, jak ktoś nie rozumie, to zaraz nuci "koko euro spoko”. Są uśmiechy, pozdrowienia, a przecież o to chodzi.

Od zwycięstwa w konkursie na polski hymn na Euro, Jarzębinki nie mają chwili odpoczynku. Niemal wszędzie, gdzie się pojawią, wzbudzają sensację.

– Zainteresowanie nam nie przeszkadza, podchodzimy do tego z przyjemnością. Tak, jak do muzyki – dodaje Krawiec. – Jak się czegoś nie kocha, to nie będzie wyników. Poza tym my jesteśmy twarde kobiety. Nie tak łatwo nas zmęczyć.

Prześwietlamy jak rentgen

Wygrana "Koko Euro spoko” podzieliła Polaków. Widać to zwłaszcza w interencie, gdzie mnożą się niewybredne opinie na temat hitu Jarzębiny.

– Byłyśmy świadome, że pojawią się różne opinie. Jeszcze się taki nie urodził, żeby każdemu dogodził. My się tym nie przejmujemy – zapewnia Krawiec.

– Czytamy tylko te dobre komentarze. Innych nie kodujemy w głowie – dodaje Beata Oleszek, członkini zespołu.

Śpiewaczki z Kocudzy przyznają jednak, że wraz z nagłą popularnością, wokół zespołu pojawił się krąg nowych przyjaciół. Nie wszyscy jednak mają dobre intencje. Niektórzy próbują wykorzystać rozpoznawalność Jarzębinek do własnych celów.

– Krąg znajomych się powiększył. Oczywiście, są podejrzani panowie, którzy krążą wokół nas – dodaje Krawiec. – My jesteśmy jednak opanowane, bardzo wyczulone. Kto tylko się pojawi, prześwietlamy go, jak rentgen.
Mecz otwarcia

Ostatnie dni Jarzębinek upłynęły m.in. pod znakiem medialnych kontrowersji wokół występu na Euro. Okazało się, że zespół nie wystąpi podczas meczu otwarcia.

– Nie mamy oficjalnego zaproszenia. Jak będzie, to dobrze, ale jak nie, to też nic się nie stanie – zapewnia Krawiec. – Może zrobił się mały skandal, ale to chyba dziennikarze wprowadzili nas w błąd. Mówili, że kto wygra, ten otwiera mecze reprezentacji. Tak zrozumiałyśmy. Teraz okazuje się ze jest inaczej, że piosenka pójdzie z taśmy. Czy nam żal? Fajnie byłoby wystąpić, ale się nie da, to trudno.

Występ Jarzębiny w Brukseli był jednym z głównych elementów Europejskiego Turnieju Piłkarskiego. Śpiewaczki zaprosiła europoseł Lena Kolarska-Bobińska. Dla pań z Kocudzy wtorkowy wyjazd był ważny nie tylko ze względu na rangę imprezy. Niektóre z artystek po raz pierwszy w życiu podróżowały samolotem. Lot zniosły jednak dzielnie i tuż po przybyciu były gotowe do próby przed Parlamentem Europejskim. Na miejscu Jarzębinki powitała organizatorka spotkania. Panie spotkały się również z Januszem Lewandowskim, unijnym komisarzem do spraw budżetu.

Dobre reakcje

Dzień później, w turnieju piłkarskim zagrali politycy i gwiazdy sportu.
– Wszyscy byli dla nas bardzo mili. Sympatycznie się z nimi rozmawiało. Do tej pory nie mieliśmy okazji spotkać się z takimi osobami, jak np. Jerzy Buzek – dodaje Krawiec. – Nasz występ wzbudził u nich bardzo dobre reakcje. To było szczere i spontaniczne.

Po występie Jarzębinki spędziły blisko godzinę na rozdawaniu autografów i pozowaniu do zdjęć. Później ruszyły zwiedzać miasto. Obejrzały najważniejsze zabytki Brukseli. Próbowały też belgijskiej kuchni. Podczas specjalnej kolacji z prof. Leną Kolarską- Bobińską nie obyło się bez śpiewów. Występ wzbudził sporą sensację wśród klientów restauracji przy Grand Place. Panie z Kocudzy zebrały gromkie brawa.

W czwartek Jarzębinki opuściły Brukselę. Nie mogą jednak liczyć na odpoczynek. Jeszcze dzisiaj mają nagrywać klip do swojego hitu.

Pozostałe informacje

Sprzęt od WOŚP trafi na oddział pulmonologiczny

Fundacja WOŚP robi prezent szpitalowi. Podaruje sprzęt dużej wartości

To już pewne. Do Zamojskiego Szpitala Niepublicznego trafi sprzęt o wartości przeszło miliona złotych. Trafi na oddział chorób płuc. Przekaże go Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Miał lepkie ręce. Odpowie w multirecydywie

Miał lepkie ręce. Odpowie w multirecydywie

Okradał kobiety na cmentarzu, zrywał naszyjniki z szyi i zabrał pieniądze przedszkolnej pedagog. Teraz może posiedzieć za kratkami nawet kilkanaście lat.

Wyczekiwany przetarg ogłoszony. PKP sypią milionami na remont dworca
galeria

Wyczekiwany przetarg ogłoszony. PKP sypią milionami na remont dworca

Wyczekiwany przetarg w końcu został ogłoszony. Kolejowa spółka szuka firmy, która wyremontuje dworzec PKP w Łukowie. W środku powstanie sala widowiskowa Łukowskiego Ośrodka Kultury.

Najpierw samochodem, a potem pieszo. Tak pijany kierowca uciekał przed policją

Najpierw samochodem, a potem pieszo. Tak pijany kierowca uciekał przed policją

37-latek miał ponad dwa promile i brak uprawnień do kierowania pojazdem. Grozi mu więzienie

Pożar ciężarówki na drodze ekspresowej. Są utrudnienia

Pożar ciężarówki na drodze ekspresowej. Są utrudnienia

Na drodze S12/S17 doszło do pożaru pojazdu dostawczego. Zablokowany jest prawy pas ruchu

Renomowana strzelnica w Lublinie SCHRON

Renomowana strzelnica w Lublinie SCHRON

Szukasz ekscytującej rozrywki w Lublinie? Znudziły Ci się zwykłe wyjścia do kina, restauracji, czy na basen i potrzebujesz odrobiny adrenaliny? Jest na mapie Lublina miejsce, gdzie można świetnie bawić się zarówno samemu, jak i z grupą przyjaciół.

Czym jest postcrossing? Czy to dobry pomysł na hobby?

Czym jest postcrossing? Czy to dobry pomysł na hobby?

Na pewno wiele osób zastanawia się, czym jest postcrossing. To międzynarodowy projekt, który pozwala na wysyłanie i otrzymywanie pocztówek od osób na całym świecie. Jego historia zaczęła się w roku 2005 za sprawą Portugalczyka Paulo Magalheasa. Dzisiaj w programie zarejestrowanych jest kilkaset tysięcy osób z ponad 200 krajów.

Silna chmura burzowa przeszła w niedzielę wieczorem przez powiat opolski i wschodnią cześć powiatu lubelskiego

Grad zniszczył lubelskie uprawy malin. Dramat w owocowym zagłębiu

Niedzielny grad zdewastował uprawy owoce w okolicach Opola Lubelskiego, Chodla, Przytyku, Białowody, Wandalina, Chruśliny, Urzędowa, Bełżyc. Dziś do rolników jedzie Krzysztof Komorski, wojewoda lubelski.

Granica nie do przejścia dla wroga. Presja nielegalnej migracji rośnie

Granica nie do przejścia dla wroga. Presja nielegalnej migracji rośnie

Rząd chce jeszcze bardziej umacniać polską granicę z Białorusią. Specjalne fortyfikacje mają odstraszyć wroga. „Tarcza Wschód” pochłonie 10 mld złotych.

Cenna wygrana Granicy Dorohusk. Wyniki chełmskiej klasy okręgowej

Cenna wygrana Granicy Dorohusk. Wyniki chełmskiej klasy okręgowej

Bug Hanna podzielił się punktami z Unią Rejowiec. Skromna zwycięstwo Granicy Dorohusk w Izbicy z Ruchem. Brat Siennica Nadolna rozbił outsidera Unię Białopole, a Spółdzielca Siedliszcze zremisowała z Orzeł Srebrzyszcze 1:1

Budowa Lubelskiego Lipca ’80 trwa od roku. Wykonano 1/3 planu
LUBLIN

Budowa Lubelskiego Lipca ’80 trwa od roku. Wykonano 1/3 planu

— Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem — mówi wiceprezydent Artur Szymczyk. Przedłużenie ulicy Lubelskiego Lipca ’80 połączy dworzec metropolitalny i Arenę Lublin z ulicą Krochmalną.

Jak zlecić transport ładunku do Austrii?

Jak zlecić transport ładunku do Austrii?

Przygotowanie ładunku do przewozu jest tylko jednym z kilku czynności, które należy wykonać. Czeka Cię jeszcze zapewnienie pełnej dokumentacji, wybór firmy transportowej i określenie sposobu przewozu towaru. Sięgnij po kompletny poradnik, który pomoże Co zlecić transport ładunku do Austrii w 5. krokach!

Lubelskie sokoły z nowoczesnym sprzętem

Lubelskie sokoły z nowoczesnym sprzętem

Shani, Borowy oraz Chmielowa zostały "ubrane" w nowoczesne nadajniki telemetryczne, które pozwolą monitorować ich życie po opuszczeniu gniazda.

Rafał Zwolak

Ile zarobi nowy prezydent Zamościa? Trochę mniej niż poprzednik

O około 300 złotych niższe pobory będzie otrzymywał Rafał Zwolak w porównaniu z Andrzejem Wnukiem, swoim poprzednikiem na stanowisku prezydenta Zamościa.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium