To uzależnia
Pierwszy start okazał się dużym sukcesem druhów z OSP Wojciechów. Po trzech miesiącach treningu pojechali do Warszawy, aby zmierzyć z wieżowcem. I od razu wskoczyli, używając terminologii sportowej, na pudło.
Zajęli dwa pierwsze miejsca w kategorii Ochotniczych Straży Pożarnych.
– Ten sukces zmotywował nas i naszych kolegów. Zaraziliśmy ich tą pasją, która jest tak wymagająca, jak uzależniająca – mówi Marcin Jośko.
Druhowie podeszli do przygotowań jeszcze bardziej profesjonalnie.
– Bieganie, jeżdżenie rowerem: tak wyglądały nasze przygotowania. Na kilka miesięcy przed startem zaczęliśmy treningi na schodach, W tym celu, za zgodą UMCS, pojawiliśmy się w rektoracie i tam trenowaliśmy już na klatce schodowej – opowiada Jośko. – Rektorat to najwyższy budynek w Lublinie, ale nie tak wysoki, jak warszawski wieżowiec Rondo 1. Dlatego od czasu do czasu biegaliśmy na zgrupowaniach w warszawskim hotelu Marriott.
Na tegoroczny bieg strażacy-ochotnicy wystawili trzy, dwuosobowe drużyny.