W ostatnich tygodniach wielu ważnych zawodników w drużynie Goncalo Feio zdecydowało się podpisać nowe umowy z lubelskim klubem. Kibice z niecierpliwością czekali jednak na wieści odnośnie Mikołaja Kosiora. I jednak się doczekali, bo w niedzielę Motor ogłosił, że zdolny młodzieżowiec też zostaje w zespole na dłużej – kontakt obowiązuje do 2025 roku, z opcją przedłużenia nawet o kolejne dwa lata.
Jeżeli ktoś śledził poczynania drugiej drużyny żółto-biało-niebieskich, to na pewno zastanawiał się dlaczego nastolatek tak długo musiał czekać na debiut w pierwszej drużynie, w meczu ligowym. A ten miał miejsce dopiero w szóstej kolejce obecnych rozgrywek, przy okazji wyjazdowego meczu z Pogonią Siedlce.
Pierwsze gole przyszły przy okazji derbów z Wisłą Puławy, które Kosior zakończył z dwoma trafieniami, ale Motoru dostał lanie 2:6. Zawodnik, który zaczynał przygodę z piłką w barwach LKS Skrobów dał jednak próbkę swoich możliwości, imponował dryblingiem, grał odważnie i potrafił wygrać pojedynek jeden na jeden. Od tego momentu był już przeważnie podstawowym zawodnikiem, a rundę zakończy z dorobkiem: 14 meczów w lidze (cztery gole) i trzech w Fortuna Pucharze Polski (bramka z Zagłębiem Lubin dająca awans do 1/8 finału tych rozgrywek).
Po tak udanej jesieni nie było wątpliwości, że zawodnikiem zainteresują się kluby z wyższych lig. I dokładnie tak było, a Kosior znalazł się nawet na celowniku ekip z ekstraklasy. – Wiem, że Mikołaj wzbudza zainteresowanie i to jest naturalne. Zawodnik wie jednak, że może osiągnąć najwięcej, jak będzie się harmonijnie rozwijał, a Motor w obecnej chwili jest w stanie mu to zagwarantować – mówił nam kilka tygodni temu Paweł Tomczyk, prezes żółto-biało-niebieskich.
Udało się jednak dojść do porozumienia z 19-latkiem i ten jako kolejny z kluczowych zawodników podpisał nową umowę, na razie do 2025 roku. – Moje miejsce jest w Motorze. Tutaj zaczynałem i tu chcę się dalej rozwijać. Przed naszą drużyną ważna walka w rundzie wiosennej w rozgrywkach eWinner 2 ligi, a ja chcę być ważną częścią zespołu i pomóc najlepiej jak umiem – mówi cytowany przez klubowy portal ekipy z Lublina Mikołaj Kosior.
Wcześniej oprócz skrzydłowego na pozostanie w drużynie trenera Feio zdecydowali się również: Rafał Król, Łukasz Budziłek, Piotr Ceglarz, Filip Wójcik, a także Piotr Kusiński. Zresztą to nie koniec, bo wkrótce kolejni piłkarze powinni podpisać nowe kontrakty.
„Motorowcy” szykują się do rundy wiosennej, a w ramach przygotowań w tym tygodniu znowu rozegrają dwa mecze kontrolne. W piątek zmierzą się z Górnikiem Łęczna, a w sobotę czeka ich spotkanie z pierwszoligową Stalą Rzeszów.