Azoty Puławy mają nowego trenera

Krótko trwał wakat na trenerskiej ławce szóstej drużyny minionego sezonu. Po rozstaniu z Robertem Lisem puławski klub doszedł do porozumienia z pochodzącym z Ukrainy szkoleniowcem. Nowy opiekun puławian ma w dorobku mistrzostwo olimpijskie XXV Letnich Igrzysk Olimpijskich, które w 1992 roku odbyły się w Barcelonie. Podczas turnieju wystąpił we wszystkich siedmiu meczach, zdobywając w nich 19 bramek. Bebeshko ma swoim dorobku złoto mistrzostw świata juniorów, w 1989 roku. 70 razy bronił barw narodowych Związku Radzieckiego. Będąc jeszcze zawodnikiem wiedział, że po zakończeniu kariery chce realizować się w roli trenera, przekazywać wiedzę i doświadczenie kolejnym pokoleniom.

Jako trener osiągał sukcesy. W latach 2009-2013 prowadził Dynamo Mińsk. Z tą drużyną wywalczył dwa Puchary Białorusi, cztery razy zdobył mistrzostwo kraju. Ponadto, awansował z Dynamem do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Po przygodzie w Białorusi Bebeshko przeprowadził się na Ukrainę, gdzie objął funkcję szkoleniowca w Motorze Zaporoże. W latach 2013-2015 zdobywał z zespołem mistrzostwo Ukrainy, wywalczył również awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów.

W latach 2015-2018 pracował w Brześciu prowadząc miejscowy Mieszkow. Trzykrotnie sięgnął z nim po mistrzostwo Białorusi. W dorobku miał też trzy puchary kraju. Na arenie międzynarodowej trzykrotnie awansował do 1/8 Pucharu Białorusi.

Po zakończeniu pracy w Brześciu Serhiy Bebeshko został powołany na stanowisko trenera reprezentacji Ukrainy. Pracował z kadrą w latach 2018-2020. - To wybitny zawodnik, który grał na środku rozegrania. Występował również w lidze hiszpańskiej. Budował potęgę klubu z Brześcia. Ma rozeznanie na wschodnim rynku zawodniczym. Będzie to dla nas szansa na pozyskanie młodych, perspektywicznych zawodników na kolejne lata. Razem z trenerem z Kielc Tałantem Dujszebajewem grali w reprezentacji na środku rozegrania. Liczymy, że nowy trener poukłada zespół - tłumaczy Jerzy Witaszek, prezes Azotów Puławy.

W sztabie trenerskim będą też Patryk Kuchczyński i Walentyn Koszowy.