Ursus będzie współpracować z władzami Świdnika i PZL Świdnik przy reaktywacji kultowych motocykli WSK. Współczesne „wueski” nawiązywałyby do kultowych dziś maszyn, ale miałyby elektryczne silniki. Tak jak Relaxel – prototyp wyprodukowany przed laty w świdnickim zakładzie
Spółka Ursus jest jednym z kilku podmiotów zaangażowanych w reaktywację kultowych motocykli WSK – mówi Karol Zarajczyk, prezes zarządu Ursus SA. – Wiodącą rolę w tym projekcie odgrywa jednak miasto Świdnik oraz posiadający prawa do znaku towarowego PZL Świdnik.
Działania władz miasta nad reaktywacją kultowych motocykli rozpoczęły się w 2015 r. – Zaczęliśmy od zainteresowania współpracą potencjalnych inwestorów, a równolegle prowadziliśmy rozmowy z architektami i konstruktorami z lubelskich uczelni – mówi Waldemar Jakson, burmistrz Świdnika.
– Dziś mamy za sobą kilka małych sukcesów. Uzyskaliśmy przychylność i zgodę Leonardo Helikopters (właściciel PZL -red.) na reaktywację marki motocyklowej WSK. W lipcu odbyliśmy również spotkanie z szefem projektów i doradcą zarządu ds. inwestycji lubelskiej spółki Ursus. Zakończyło się ono podpisaniem listu intencyjnego. Jest to dla nas szansa na skorzystanie z bogatego doświadczenia projektowego i badawczego oraz zaplecza produkcyjnego firmy.
Prezes Ursusa zapewnia, że firma, którą kieruje, udzieli wszelkiego możliwego wsparcia, mogącego przyczynić się do powodzenia tego projektu. – Jesteśmy w stanie udostępnić nasze linie produkcyjne i laboratorium oraz pomóc w projektowaniu motocykli – dodaje prezes Zarajczyk. – Posiadamy wszelkie urządzenia, którymi można przebadać i homologować pojazd. Liczymy na wznowienie produkcji modeli WSK sprzed kilkudziesięciu lat, ale wyposażonych już w silnik elektryczny. Dzięki temu byłoby to idealne połączenie pięknej klasyki z nowoczesnością. Zależy nam, aby kolejna polska legenda motoryzacji wróciła na krajowe drogi. Na przykładzie marki Ursus wiemy, że taka reaktywacja może zakończyć się dużym sukcesem.
– Silnik elektryczny to był nasz wspólny pomysł. Jest to nawiązanie do prototypu motocykla z 1975 roku. On miał właśnie taki napęd – mówi Michał Piotrowicz, zastępca burmistrza Świdnika.
– Był to pojazd o nazwie Relaxel. Powstał w jednym egzemplarzu – opowiada Grzegorz Doroba, pasjonat motocykli, autor książki „Ilustrowana historia motocykla WSK 1954–1985”.
Tymczasem w związku z planami reaktywacji marki motocyklowej WSK, Urząd Miasta w Świdniku zlecił warszawskiej spółce Investin wykonanie studium wykonalności i biznes plan przedsięwzięcia wraz z analizą rynku. Wszystko po to, aby dowiedzieć się, czy pomysł przywrócenia legendarnej marki może być opłacalny.
ELVI – elektryczny dostawczak
Ursus nie chce startować w konkursie na mały samochód elektryczny w ramach inicjatywy Electromobility Poland. Woli na razie skupić się na produkcji autorskiej konstrukcji e-dostawczaka. Chodzi o pokazany w kwietniu na targach w Hanowerze koncept ELVI. – Liczę, że do końca tego kwartału wyjedziemy nim na ulicę – mówi Karol Zarajczyk, prezes Ursusa. Testować auto będzie najprawdopodobniej Poczta Polska. W przyszłym roku mogłaby się zacząć homologacja samochodu.
Żródło: money.pl