Dzisiaj po południu strażacy wyłowili ciało 23-latka, który utopił się w zalewie w Nieliszu. Wczoraj Paweł M. z gminy Stary Zamość razem ze swoim młodszym kolegą pływali łódką. Wcześniej pili alkohol
– Zwłoki mężczyzny strażacy wyłowili z wody o godz. 13.30 – potwierdza podkom. Andrzej Fijołek z KWP w Lublinie.
Jak już pisaliśmy wcześniej, wczoraj 22 i 23-latek wybrali się nad zalew w Nieliszu. Wcześniej obaj pili alkohol. Mężczyźni postanowili popływać. Na brzegu znaleźli starą, metalową łódkę, którą wypłynęli w głąb zalewu. Nie mieli wioseł więc użyli znalezionych kawałków eternitu.
– Pomimo, że łódź nabierała wody, mężczyźni płynęli dalej, próbując rękoma wybierać nadmiar gromadzącej się wody – opisuje podinsp. Joanna Kopeć, rzecznik Komenda Miejska Policji w Zamościu. – W pewnym momencie łódka poszła na dno, a młodzieńcy znaleźli się pod wodą. Jednego z nich - 22-letniego mieszkańca gm. Zamość uratowali postronni świadkowie.
22-latek karetką pogotowia został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Przeprowadzone przez policjantów badanie stanu trzeźwości wykazało, że młodzieniec w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.
Cały czas trwały poszukiwania drugiego mężczyzny. Bezskutecznie. Poszukiwania dzisiaj wznowiono. Po południu strażacy wyłowili ciało 23-latka.