Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Krótko, bo tylko kilka miesięcy trwała przygoda Marka Sadowskiego z Tomasovią. Doświadczony szkoleniowiec w zimie zgodził się pomóc drużynie z Tomaszowa Lubelskiego i poprowadził ją wiosną. Obie strony doszły jednak do porozumienia, żeby jeszcze przed końcem rozgrywek zakończyć współpracę. Miejsce „Sadka” zajmie teraz Ireneusz Baran.
W piątek dowiedzieliśmy się, kto będzie prowadził finałowy mecz barażowy o awans do PKO BP Ekstraklasy. Motor Lublin zmierzy się w niedzielę na wyjeździe z Arką Gdynia. Sędzią głównym spotkania będzie doskonale znany kibicom nie tylko w Polsce Szymon Marciniak.
Lewart zrobił kolejny krok w kierunku III ligi. Drużyna Grzegorza Białka drugi raz z rzędu zdobyła pięć bramek. Tym razem w Lublinie, w meczu z drugim zespołem Motoru. Spotkanie odbyło się już w piątek ze względu na… wieczór kawalerski Mateusza Kompanickiego.
Kibice Górnika Łęczna nie zdążyli jeszcze na dobre pogodzić się z porażką swoich ulubieńców w półfinałowym meczu barażowym o PKO BP Ekstraklasę po rzutach karnych z Motorem Lublin, a tuż po zakończeniu meczu otrzymali kolejny potężny cios. Legenda klubu – Veljko Nikitović w czwartek późnym wieczorem zakomunikował, że odchodzi z Górnika po 20 latach!
28. kolejka „najciekawszej ligi świata” rozgrywana jest od czwartku do niedzieli. W rozegranych w Boże Ciało spotkaniach Hetman Zamość pokonał u siebie Victorię Łukowa, a Tanew Majdan Stary na własnym stadionie okazała się minimalnie lepsza od Grafa Chodywańce
W czwartek zespoły rozegrały 27. kolejkę bialskiej klasy okręgowej. Prowadzące w tabeli Orlęta Łuków tylko zremisowały z Młodzieżówką Radzyń Podlaski. Wpadkę lidera wykorzystała Lutnia Piszczac zbliżając się na dwa punkty
Rozmowa z Mateuszem Stolarskim, trenerem Motoru Lublin
Mecz barażowy Motoru Lublin z Górnikiem Łęczna dostarczył kibicom mnóstwo emocji. Goli po 120 minutach nie było, a w rzutach karnych lepsi okazali się żółto-biało-niebiescy, którzy pokonali rywali 4:2. Bilety na to spotkanie rozeszły się tak szybko, jak „świeże bułeczki”, a na Arenie Lublin padł nowy rekord frekwencji, który od czwartku wynosi 15110 kibiców.
Zaczęło się sensacyjnie, bo w drugim meczu barażowym Odra Opole prowadziła z Arką w Gdyni 1:0. Jeszcze przed przerwą gospodarze zdobyli jednak dwa gole i odwrócili losy spotkania. Po przerwie kontrolowali sytuację, podwyższyli na 4:1 i chociaż ostatnie słowo należało do gości, to do finału awansowała drużyna Wojciecha Łobodzińskiego, która pokonała rywali 4:2.
Górnik Łęczna przegrał na Arenie Lublin z Motorem w półfinałowym meczu barażowym o awans do PKO BP Ekstraklasy po rzutach karnych. Jak mecz w wykonaniu swoich zawodników ocenił trener zielono-czarnych Pavol Stano?
Na trybunach ponad 15 tysięcy widzów, kapitalna atmosfera, a na boisku walka przez 120 minut. Pierwszy mecz barażowy o awans pomiędzy Motorem Lublin, a Górnikiem Łęczna zakończył się rzutami karnymi. A lepiej z „wapna” strzelali żółto-biało-niebiescy, którzy pokonali lokalnego rywala 4:2. W nagrodę zespół Mateusza Stolarskiego w niedzielę powalczy o PKO BP Ekstraklasę.
O godzinie 17.30 Motor Lublin po raz trzeci w tym sezonie zmierzy się z Górnikiem Łęczna. Stawką spotkania w Lublinie będzie finał baraży o PKO BP Ekstraklasę!
Zarząd Transportu Miejskiego zadba o kibiców po meczu Górnik Łęczna - Motor Lublin. Zostanie zwiększona liczba autobusów linii DL.
Rozmowa z Mikołajem Raczyńskim, trenerem Wisły Grupy Azoty Puławy
Kibice na Lubelszczyźnie na derby pomiędzy Motorem Lublin, a Górnikiem Łęczna do tego sezonu czekali ponad 10 lat. A kiedy już obie ekipy znalazły się w tej samej klasie rozgrywkowej, to zagrają ze sobą trzykrotnie. W czwartek na Arenie Lublin żółto-biało-niebiescy podejmą lokalnego rywala w półfinałowym meczu barażowym o PKO BP Ekstraklasę. Pierwszy gwizdek o godz. 17.30. Z wysokości trybun spotkanie obejrzy ponad 15 tysięcy widzów, a transmisja będzie dostępna w Polsacie Sport 2.
Drugi raz w przeciągu kilku dni Start Krasnystaw okazał się lepszy od Łady 1945 Biłgoraj. W środę podopieczni Marka Kwietnia pokonali rywali po rzutach karnych 5:4 (2:2 po 120 minutach gry) i awansowali do finału Pucharu Polski na szczeblu województwa.
Nie było niespodzianki w Świdniku. Tamtejsza Avia pokonała w środę, w ramach półfinału Pucharu Polski na szczeblu województwa Orleta Spomlek Radzyń Podlaski 3:0.
Polski Związek Piłki Nożnej znów zaskoczył kibiców. Pierwotnie selekcjoner naszej kadry Michał Probierz szeroką kadrę na Euro 2024 miał ogłosić w środę wieczorem. Ostatecznie stało się nieco inaczej i lista nazwisk została opublikowana tego samego dnia, ale jeszcze przed południem
W środę zostaną rozegrane mecze półfinałowe Pucharu Polski na szczeblu województwa lubelskiego. W Świdniku zmierzą się trzecioligowcy: Avia i Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski. W Biłgoraju zagrają za to przedstawiciele IV ligi – Łada i Start Krasnystaw. Oba spotkania wystartują o godz. 17.
Dokładnie 9872 widzów oglądało niedzielne spotkanie Motoru Lublin z Podbeskidziem Bielsko-Biała. I było co świętować, bo drużyna Mateusza Stolarskiego zrobiła swoje. Zdobyła trzy punkty i przypieczętowała awans do baraży z czwartego miejsca. Dzięki temu już w czwartek o godz. 17.30 kolejny mecz na Arenie. Tym razem derbowy z Górnikiem Łęczna.
Cenne zwycięstwo Sokoła Adamów nad LKS Milanów. Orlęta II Radzyń Podlaski podzieliły się punktami w derbach z Młodzieżówką po remisie 3:3. Az-Bud Komarówka Podlaska rozgromił Tytana Wisznice aż 20:0. Dziewięć goli strzelił Marcin Mróz, pięć Karol Borkowski
Prowadzący w tabeli Kłos Gmina Chełm nie miał problemów z pokonaniem Ruchu Izbica 5:0. Wicelider Sparta Rejowiec Fabryczny tylko zremisowała z Bugiem Hanna 2:2. Taki wynik, już trzy kolejki przed końcem sezonu, premiuje chełmian awansem do IV ligi
Tarasola Cisy Nałęczów przegrała z MKS Ruch Ryki i prawdopodobnie wypisała się z wyścigu o miejsce w barażach
Zespół Tomasza Prasnala czekają bardzo trudne dni
Hetman Zamość do tej pory przegrał tylko jeden mecz. Miało to miejsce w rundzie jesiennej kiedy do Zamościa przyjechała Pogoń 96 Łaszczówka. W sobotę oba zespoły spotkały się ponownie – tym razem w Łaszczówce. Opromienieni awansem do Hummel IV Ligi faworyci nie zawiedli i wygrali to spotkanie