W niedzielę przed sztabem WOŚP przy TVP w Lublinie zgromadziło się wielu lublinian.
- Cieszę się że możemy pomóc chorym dzieciom. Zawsze wspieramy finansowo Orkiestrę - mówi Anna Klej, która przyszła pod sztab razem z dziećmi Adą i Jakubem i mężem Arturem. Zjedliśmy wojskową grochówkę i wrzuciliśmy pieniądze do puszki żołnierzy. Jeszcze pójdziemy zobaczyć, co dzieję się przy Dworcu PKP - dodaje.
Ludzie chętnie wrzucają pieniądze do puszek - mówi Monika, która od rana zbiera pieniądze. Nie spotkaliśmy się z niechęcią lub niemiłymi komentarzami. Już skończyły nam się serduszka, ale pożyczamy je od innych wolontariuszy - dodaje Mikołaj.
Lublinianie zebrali około 73 tys. zł, ale kwota ta nie jest ostateczna.