Nowy Motor Lublin w swoim pierwszym meczu w II lidze nie sprostał Resovii i przegrał 0:2. Mecz odbył się w Rzeszowie, ale to "żółto-biało-niebiescy" byli gospodarzami zawodów.
Już po kilkudziesięciu sekundach przed szansą na otwarcie wyniku stanęli gracze Resovii. Pavol Hustava uderzył głową, ale nieznacznie się pomylił.
Początek należał do miejscowych, ale w 11 min odgryźli się podopieczni trenera Bohdana Bławackiego i ładnym strzałem popisał się Popławski. Na pierwsze celne uderzenie kibice musieli czekać do 27 min, kiedy to Witalij Mielniczuk był bliski zaskoczenia bramkarza rywali.
W kolejnych fragmentach dominowali gracze z Rzeszowa, ale dobrze między słupkami spisywał się Patryk Dobromilski. 20-letni golkiper skapitulował dopiero w 42 min, po tym jak z najbliższej odległości pokonał go Marcin Pontus.
Po zmianie stron Motor ambitnie dażył do wyrównania i tuż po przerwie na tablicy wyników powinien się pojawić rezultat 1:1. Łukasz Młynarski nie zdołał jednak dojść do piłki po dośrodkowaniu Popławskiego.
Ekipa Miroslava Copijaka szybko postawiła jednak "kropkę nad i". Już w 52 min świetną indywidualną akcją popisał się Kamil Walaszczyk, który przedryblował trzech rywali i spokojnie posłał piłkę do siatki.
Od tego momentu tempo meczu zdecydowanie spadło, a Resovia spokojnie kontrolowała sytuację na boisku. "żółto-biało-niebiescy" w 82 min wepchnęli piłkę do bramki przeciwników, ale arbiter gola nie uznał ze względu na pozycję spaloną.
Motor Lublin - Resovia 0:2 (0:1)
Motor: Dobromilski – Temeriwski, P. Styżej (46 Krystosiak), Stadnicki (78 Fiedeń), Dykij – Diaczuk-Stawicki, Wójcik (60 Kycko), Mielniczuk, Popławski – Młynarski (65 Droździel), Fundakowski.
Resovia: Pietryka – Podstolak (88 Kościelny), Bogacz, Zitka, Szkolnik – Smolec, Walaszczyk, Nikanowycz, M. Kantor (90 Kaczor) - Pontus (86 Hajduk), Hustava (70 Dzierżęga).
Zółte kartki: M. Kantor, Smolec – Fiedeń.
Sędziował: Grzegorz Jabłoński (Kraków). Widzów 1100.