Motor zagra w sobotę na wyjeździe z Siarką. Lubelski klub jest zainteresowany pozyskaniem Norberta Zawadzkiego z Jagielloni Białystok
Zadanie nie będzie łatwe, bo Siarka uznawana jest przez wielu za jednego z kandydatów do awansu do I ligi. W czterech dotychczasowym meczach zespół z Tarnobrzega zdobył sześć punktów i zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli. Motor ma na swoim koncie „oczko” więcej i plasuje się na czwartej lokacie.
Siarka przegrała w tym sezonie dwa razy, w tym u siebie ze Stalą Rzeszów 0:3. To był jednak początek sezonu i z każdym kolejnym spotkaniem tarnobrzeska drużyna zaczęła radzić sobie coraz lepiej. Najpierw wygrała z Radomiakiem Radom 2:1, a w środę podopieczni trenera Tomasza Tułacza pokonali w zaległym spotkaniu 4. kolejki Limanovię Limanowa 3:0.
– To był bardzo ważny dla nas mecz, chcieliśmy żeby zaczęła się jakaś seria. Już od meczu z Radomiakiem widać w tej drużynie charakter i myślę, że ten charakter potwierdziliśmy w tym meczu – skomentował wynik na oficjalnej stronie klubu napastnik Łukasz Popiela, który przyszedł latem do Siarki z Puszczy Niepołomice.
W składzie gospodarzy pojawią się zapewne dwaj zawodnicy z woj. lubelskiego. To wychowanek Tomasovii Tomaszów Lubelski Tomasz Ciećko i stawiający pierwsze piłkarskie kroki w Roztoczu Szczebrzeszyn Daniel Koczon, grający potem przez kilka sezonów w Motorze. Obaj napastnicy strzeli w tym sezonie po jednym golu dla tarnobrzeskiej drużyny.
W obu zespołach w tym meczu musi dojść do przymusowych roszad w bramkach. Zarówno pierwszy golkiper Siarki Oskar Pogorzelec, jak i Motoru Paweł Lipiec, muszą pauzować za czerwone kartki. Dlatego między słupkami lubelskiej bramki stanie prawdopodobnie Mateusz Oszust, a rezerwowym będzie zgłoszony w tym tygodniu do rozgrywek Grzegorz Wnuk.
Klub z Al. Zygmuntowskich wciąż nie sfinalizował transferu innego bramkarza, Przemysława Frąckowiaka z Lecha Poznań.
– Jesteśmy w trakcie rozmów, wszystko wyjaśni się do końca przyszłego tygodnia, bo wtedy zamyka się okienko transferowe – mówi Tadeusz Kuna, prezes Motoru. – Być może dołączy też do nas mogący grać w obronie lub pomocy Norbert Zawadzki z Jagiellonii Białystok.
Oprócz Lipca trener Motoru Przemysław Delmanowicz będzie musiał obejść się w Tarnobrzegu bez kontuzjowanego wciąż Igora Migalewskiego, mającego problemy zdrowotne Denissa Mooya, a także Macieja Zielińskiego, który na treningu złamał palec.
Spotkanie Siarki z Motorem odbędzie się w sobotę o godz. 17. Sędziuje Marcin Bielawski z Katowic.