Często, gdy dopada kogoś stres lub zdenerwowanie, mówimy potocznie, iż osoba ta wyrywa sobie włosy z głowy. Bywa i tak, że wyrywanie sobie włosów z głowy i z innych części ciała, staje się poważnym zaburzeniem o podłożu psychicznym. Osoba dotknięta tą przypadłością cierpi wewnątrz, ale także znacząco traci na atrakcyjności, co związane jest z ubywaniem włosów na głowie. Skąd dokładnie bierze się trichotillomania i jak poradzić sobie z tym problemem?
Czym jest trichotillomania?
Trichotillomania, określana skrótem TTM, to schorzenie o podłożu psychicznym, które polega na kompulsywnym wyrywaniu sobie włosów z głowy jak i z innych, owłosionych części ciała (brwi, rzęsy, włosy na nogach, etc.). Nazwa tej przypadłości bierze się od słów greckiego "tricho", czyli "włos" i angielskiego "till", czyli "wyrywać". Wyrywanie sobie włosów przynosi osobie chorej chwilowe zadowolenie, ulgę, uśmierza jej ból czy nerwy. Niestety takie działanie powoduje nieregularny ubytek włosów i prowadzi do utraty atrakcyjności osoby chorej, co jeszcze bardziej przekłada się na jej gorszy stan psychiczny.
TTM to schorzenie, które wciąż jest odkrywane i badane. Przyczyn trichotillomanii upatruje się m.in. w zmianach chemicznych zachodzących w mózgu czy w mutacjach genowych. Pojawienie się TTM jest często wynikiem nieumiejętności nawiązywania prawidłowych więzi uczuciowych, porzucenia, traum, czasem towarzyszy także takim chorobom jak depresja lub/i zespół Tourette'a.
Czy trichotillomanię można leczyć?
Choroba jaką jest TTM podlega leczeniu farmakologicznemu jak i psychoterapeutycznemu. Jest to przypadłość, która może mieć wiele przyczyn, dlatego do jej leczenia podejść trzeba bardzo kompleksowo.
Osoba, która chce się uporać z TTM może szukać dla siebie wsparcia uczęszczając na terapie, w tym terapię behawioralno - poznawczą. Choremu zaleca się często także stosowanie leków antydepresyjnych, w tym selektywnych inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny.
Jak wzmocnić włosy?
Gdy chory podejmuje się leczeniu oraz terapii, zostaje jeszcze odpowiednio zadbać o włosy, wzmocnić je i dążyć do tego, by odrosły. W tym celu najlepiej udać się do dobrego trychologa po pomoc.
Istnieje całkiem dużo metod na to, by włosy wyraźnie zregenerować i pobudzić do wzrostu.
Jednym z efektywniejszych zabiegów dostępnych u trychologów jest np. mezoterapia igłowa skóry głowy. To w pełni bezpieczny zabieg, który pozwala odżywić włos u nasady, zregenerować skórę głowy oraz pobudzić ją do produkcji nowych włosów. Mezoterapię zaleca się przy wielu problemach z włosami, w tym w niemal każdym rodzaju łysienia. Jeśli pacjent korzysta z zabiegu regularnie, po kilku miesiącach może dostrzec odrastające włosy, które są wyraźnie mocniejsze i grubsze.
Innym zabiegiem, jaki jest wskazany w walce ze skutkami trichotillomanii może być np. karboksyterapia. Zabieg ten polega na podawaniu bezpośrednio pod skórę dwutlenku węgla, co pobudza mikrokrążenie skóry. Lepiej ukrwiona skóra jest jednocześnie lepiej odżywiona i gotowa do produkcji nowych włosów.
Każdy przypadek trichotillomanii jest rozpatrywany przez trychologa indywidualnie. Poza mezoterapią igłową czy karboksyterapią, specjalista może zaproponować pacjentowi terapię z użyciem ultrafioletu lub leczenie polegające na podskórnej aplikacji peptydów.
Jak więc widać trichotillomania to podstępne schorzenie, na wystąpienie którego może się składać wiele czynników. Podejście do pacjenta musi być całościowe, holistyczne, obejmować leczenie psychologiczne, psychiatryczne, a także trychologiczne. Ważnym jest, by psychoterapia usunęła podłoże problemu i pozwoliła pacjentowi porzucić chęć wyrywania włosów, z kolei o ich dalszą kondycję zadba trychologia. Nie ma sytuacji bez wyjścia i nawet po głębokiej trichotillomanii znów na nowo można cieszyć się gęstą i piękną fryzurą, o ile pacjent zadba o siebie i pozwoli się poddać odpowiednim, profesjonalnym zabiegom.
Na zlecenie Eurtex PPHU Dariusz Górak