Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Kibice z Włodawy i okolic mieli w środę okazję zobaczyć w akcji czołowy zespół zaplecza T-Mobile Ekstraklasy. W charytatywnym meczu miejscowa Włodawianka, grająca na co dzień w IV lidze, przegrała z GKS Bogdanka 1:4.
Trzynaście zestawów sprzętu komputerowego trafiło w środę do ośrodków informacji turystycznej z terenu województwa lubelskiego. Skorzystają z nich turyści.
Piłkarze Motoru zakończyli już sezon, ale na urlopy muszą jeszcze poczekać. Lublinianie będą trenować do 6 czerwca i dopiero wtedy dostaną wolne. Przerwa potrwa prawie cztery tygodnie, bo zajęcia według planu trenera Mariusza Sawy mają zostać wznowione 2 lipca.
Kibice Włodawianki musieli czekać aż osiem kolejek, w sumie ponad dwa miesiące, na wygraną swoich piłkarzy w lidze. W niedzielę zawodnicy z Włodawy wynagrodzili fanom wszystkie poprzednie rozczarowania gromiąc zdegradowaną już do okręgówki Unię Bełżyce aż 7:0.
Piłkarze Janowianki nie wykorzystali atutu własnego boiska i zamiast zakładanych trzech punktów wywalczyli tylko jeden. Nic dziwnego, że czują niedosyt. Start, który ciągle ma nadzieję na utrzymanie, postawił im jednak trudne warunki.
Mało brakowało a piłkarze Orionu Niedrzwica Duża sprawiliby sporą niespodziankę, jaką byłoby zwycięstwo w Lubartowie. Goście od 60 min prowadzili po golu Mirosława Ciocha. Niestety dla nich, w ostatniej minucie, wyrównującą bramkę dla Lewartu strzelił Bartosz Nogas. Zamiast trzech punktów do Niedrzwicy pojechał więc tylko jeden.
Omega Stary Zamość nie zamierza rezygnować z walki o trzecie miejsce w lidze. Podopieczni trenera Dariusza Herbina wygrali w sobotę ze Stalą Poniatowa 4:3.
Piłkarze Roztocza Szczebrzeszyn sprawili w sobotę miłą niespodziankę swoim kibicom wygrywając u siebie z wyżej notowaną Spartą aż 4:0. Gospodarze już w pierwszej połowie wybili rywalom futbol z głowy, bo po dwóch bramkach Tomasza Albingiera i jednej Damiana Bielca prowadzili 3:0.
W najciekawszym meczu 26 kolejki lider tabeli i swieżo upieczony beniaminek III ligi bezbramkowo zremisował z rezerwami GKS Bogdanka. Remis przybliża gości do zakończenia rozgrywek na pierwszym miejscu w tabeli.
W sobotę rozegrano przedostatnią kolejkę ekstraligi kobiet. Górnik Łęczna odkuł się za porażkę z Unią i zainkasował komplet punktów pokonując na wyjeździe Mitech Żywiec 3:2.