Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Większość zespołów ma już przygotowany plan sparingów. AMSPN Hetman Zamość zmierzy się m.in. z Tomasovią i Chełmianką. Lider tabeli ma ten komfort, że nie musi zimą tułać się w poszukiwaniu odpowiedniego miejsca do rozegrania sparingu.
Beniaminek planuje wzmocnienia. Do zespołu ma wrócić trzech zawodników: Tomasz Przeworski, Bartłomiej Reszczyński i Łukasz Śmiałko.
Zaplanowany na sobotę mecz Wisły Puławy z Błękitnymi Stargard Szczeciński nie odbył się. Powód? Zmrożone boisko.
Sobotni mecz będzie dla Wisły znakomitą okazją do rewanżu za wysoką porażkę. W pierwszym meczu rywale wygrali aż 4:0.
O możliwej zmianie warty w AMSPN Hetman Zamość pisaliśmy w poniedziałek. Wówczas były to jednak informacje nieoficjalne, gdyż z prezesem Marcinem Łysiem nie udało nam się skontaktować. Pogłoski o jego dymisji krążyły jednak w środowisku piłkarskim, i to nie tylko w Zamościu.
W sobotę Wisłę Puławy czeka ostatni w tym roku mecz ligowy. Na stadion przy ul. Hauke-Bosaka zawitają Błękitni Stargard Szczeciński
W ub. tygodniu w Warszawie odbyło się spotkanie Głównej Komisji Sportu Żużlowego z klubami Nice PLŻ i PLŻ 2. Ustalono na nim, że decyzja o ostatecznym składzie lig żużlowych w Polsce zapadnie 14 grudnia.
Czarni są beniaminkiem, ale zajmują po rundzie jesiennej wysokie, trzecie miejsce w tabeli. Do rewanżów mogą więc przygotowywać się ze spokojem. Dęblinianie wznowią zajęcia 12 stycznia.
Mecze na boiskach rywali znowu służą Wiśle Puławy. \"Duma Powiśla\" w sobotę zremisowała na wyjeździe z Okocimskim Brzesko 0:0. Ten jeden punkcik pozwolił ekipie Bohdana Bławackiego wreszcie wychylić głowę nad strefę spadkową. Na razie do jutra, do meczu Puszczy z Kotwicą.
Tylko dwa zwycięstwa, trzy remisy i aż dziesięć porażek. W efekcie przedostatnie miejsce w tabeli i realna groźba spadku do klasy okręgowej – to krajobraz w Ruchu Ryki po rundzie jesiennej. Nic dziwnego, że trener zespołu nie wytrzymał i zrezygnował z pracy.