Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
AZS UMCS Lublin przez ponad pół godziny walczył jak równy z równym Clearexem Chorzów, ale ostatecznie przegrał 0:3 i to zespół z ekstraklasy zagra w 1/8 finału Pucharu Polski.
Do końca stycznia UEFA ma ogłosić, kto w 2017 roku zorganizuje piłkarskie mistrzostwa Europy do lat 21. Nieoficjalnie wiadomo już jednak, że turniej zostanie rozegrany w Polsce, a jednym z miast gospodarzy będzie Lublin.
Justyna Kowalczyk nie ukończyła rywalizacji. Na kilometr przed metą zeszła z trasy. Po chwili zemdlała. Wygrała Marit Bjoergen.
Niewykluczone, że weekend przyniósł oczekiwany przełom w polskiej ekipie. Zawodzący od początku sezonu biało-czerwoni osiągnęli w końcu rezultaty na miarę oczekiwań.
Reprezentacja Polski za tydzień rozpoczyna rywalizację w mistrzostwach świata w Katarze. W kadrze na turniej znalazło się dwóch obecnych i dwóch byłych szczypiornistów Azotów Puławy.
Nie taki powrót do Polkowic wymarzył sobie zapewne Krzysztof Szewczyk. Szkoleniowiec Pszczółki AZS UMCS Lublin, który przez trzy poprzednie sezony pracował w roli asystenta i pierwszego trenera CCC, nie zdołał poprowadzić swojego nowego zespołu do zwycięstwa nad byłym.
W sobotę o godz. 12 Górnik Łęczna zmierzy się w towarzyskim spotkaniu ze Stalą Stalowa Wola. Po meczu trener Jurij Szatałow ogłosi kadrę na zgrupowanie w Wałbrzychu.
Po środowym meczu z Artego Bydgoszcz trener Krzysztof Szewczyk nie był do końca zadowolony z postawy prowadzonego przez siebie zespołu. Co prawda akademiczki nawiązały walkę z faworyzowanymi rywalkami, ale popełniły zbyt wiele prostych błędów, co pozbawiło je szans na walkę o zwycięstwo.
W pierwszym spotkaniu po świąteczno-noworocznej przerwie Pszczółka AZS UMCS Lublin uległa na własnym parkiecie Artego Bydgoszcz 63:73.
W najsilniejszym składzie do pierwszego noworocznego spotkania przystąpią najprawdopodobniej lubelskie akademiczki. Żadna z zawodniczek nie narzeka na urazy, pod znakiem zapytania stoi jedynie występ Dary Taylor.