Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
To najbardziej oblężony spektakl w lubelskim Teatrze Andersena w ciągu ostatnich lat. Bilety na sztukę Jana Wilkowskiego o misiu innym niż wszystkie pod tytułem „Tymoteusz i Psiuńcio” idą jak ciepłe bułeczki.
W niedzielę, 24 listopada, o 19 w Sali Widowiskowej Centrum Kultury w Lublinie możecie zobaczyć premierę spektaklu „Widzę i opisuję” w reżyserii wybitnego kompozytora i reżysera Jerzego Satanowskiego.
Premiera w sobotę 23 listopada o 17, pierwsze spektakle w niedzielę, 24 listopada, o godz. 10 i 16.
Juliusz Machulski, twórca \"Vabanku” i \"Seksmisji” przyjechał do Lublina, żeby osobiście zapowiedzieć premierę swojej sztuki o Machiavellim. Nie dość, że napisał scenariusz, to jeszcze wyreżyseruje spektakl. Znając dobrą rękę reżysera do kasowych filmów możemy spodziewać się, że bilety na spektakl \"Machia” w Teatrze Starym sprzedadzą się na pniu, choć premiera dopiero w maju 2014. Na konferencji prasowej reżyser nie ukrywał, że do Lublina ma wielki sentyment.
Dziś placki ziemniaczane mają w Polsce swoje dni, festiwale i inne święta. Liczba zwolenników tego prostego dnia wciąż rośnie. Kulminacja zwykle przypada na jesień, kiedy opady deszczu zaczynają niepostrzeżenie przechodzić w śnieg.
Do wizyty w restauracji Villa Aurelia Hotel & SPA skusiło nas menu akcji \"Gęsina na św. Marcina”. Jechaliśmy z obawą, bo recenzje na popularnym portalu, na którym goście oceniają restauracje, nie były przychylne.
106 godzin nagrań, 198 relacji mówionych, 110 fotografii archiwalnych. Dwie nowe strony internetowe poświęcone historii życia teatralnego i Bramie Grodzkiej oraz specjalny numer Scriptores \"Chatka Żaka. 4 teatry”.
Na kulinarnej mapie Lublina i okolic pojawił się mocny gracz. W nowej restauracji, położonej przy kraśnickiej szosie, gotuje Janusz Ozga, człowiek, który uczył się zawodu od wielkich mistrzów (Józef Łanczont, Kazimierz Mirosław), potem stworzył kuchnię w \"Dworze Anna”, wprowadzając do karty zupę kniazia Boberka i mostek cielęcy. Przez kilka lat gotował w Wiedniu – teraz opracował kartę i gotuje w \"Valentino”.
W neogotyckim kościele w Zemborzycach możecie podziwiać obraz świętego Marcina z Tours, patrona parafii. To za jego przyczyną w Polsce trwa akcja \"Gęsina na św. Marcina”. A my podpowiadamy, gdzie w Lublinie i okolicy można wybrać się na danie z gęsi.
Aż się wierzyć nie chce, że Europejczycy najbardziej zazdroszczą nam fantastycznych zup. A jeśli mamy ich w kuchni polskiej ponad 400, to jest się czym chwalić. Zupy najbardziej przydają się na ostre, jesienne chłody. Żurek na wędzonce, kapuśniak na żeberku czy zupa dyniowa z imbirem sprawią, że zrobi się gorąco.