Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Rząd zapewnia, że podwyżek cen prądu na początku przyszłego roku nie będzie, ale wszyscy sprzedawcy energii elektrycznej chcą wprowadzenia nowych stawek. Wyższych nawet o kilkadziesiąt procent
Dziewiętnaście lat zajęło wydobycie z Zalewu Zemborzyckiego nagrobka pielęgniarki, która zginęła w trakcie pierwszej wojny światowej. Miejscy urzędnicy obiecywali dziennikarzom, że zrobią to w 1999 r. Potem o sprawie zapomnieli.
Związek Nauczycielstwa Polskiego rozpoczął ogólnopolską akcję protestacyjną. Jeśli nie będzie podwyżek, nie będzie lekcji. Ale nauczyciele już idą na L4. Domagają się 1000 zł podwyżki.
Honorowe obywatelstwo Izraela i tytuł Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata nadano we wtorek mieszkańcom Lubelszczyzny, którzy podczas ostatniej wojny ratowali swoich żydowskich sąsiadów
Nauczyciele z Lubelszczyzny czują się dobrze i nie chorują – tak najkrócej można opisać to, co w poniedziałek działo się w szkołach.
Nauczyciele zwołują się w internecie, by na ostatni tydzień przed świętami iść na zwolnienia lekarskie. Nie czekają na protesty organizowane przez swoje związki zawodowe i sami chcą walczyć o podwyżki.
W grudniu z pięciu niedziel, w aż cztery można robić zakupy. Ale już w 2019 roku przepisy będą ostrzejsze: w niedziele do sklepów będziemy mogli pójść tylko raz w miesiącu.
Domagamy się odwołania minister edukacji Anny Zalewskiej. Będziemy się tego domagali coraz ostrzej, jeżeli minister edukacji nie zrobi żadnego kroku, żeby załagodzić nasze nastroje - podkreśla Ryszard Proksa, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”. Dlaczego związkowcy zmienili stanowisko?
Dzisiaj rusza pierwsza w Lublinie Jadłodzielnia, do której można przynosić zbędną żywność, zamiast wyrzucać ją do śmietnika. Oddawane jedzenie musi być świeże i zdatne do spożycia. Będzie czekać nie tylko na ubogich, ale także na wszystkich, którzy mają ochotę coś zjeść i nie lubią marnowania żywności.
Jeśli Mateusz Żukowski żyje, ma dziś 21 lat. Ojciec zaginionego 11 lat temu dziecka uważa jednak, że zostało zamordowane. Celem jego życia jest odnalezienie ciała syna. Pomaga mu tajemniczy sponsor, który za informację o chłopcu zaoferował 100 tys. euro.