Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Na badania wchodzi się do ambulansu wielkiego, jak ciężarówka. Na jego pokładzie jest rezonans magnetyczny. Urządzenie jest szczególnie cenne w wykrywaniu chorób układu nerwowego, jamy brzusznej, nowotworów. Takie ambulanse jeżdżą po Europie. Dziś identyczny pojawił się w Lublinie. Na razie na próbę.
Elżbieta Lasota, rzecznik lubelskiego Narodowego Funduszu Zdrowia lub Paweł Gilowski, syn minister finansów. Jedno z nich będzie kandydatem Komitetu Wyborczego Wyborców „Kochamy Lublin” na stanowisko prezydenta Lublina.
Gwiazdy estrady miały namawiać do badań wykrywających raka, choroby układu krążenia, płuc. O każdej porze roku miało być głośno o profilaktyce innej choroby. Wszystko dlatego, że zainteresowanie badaniami wśród społeczeństwa jest małe.
W psychiatryku są od kilku, a nawet kilkunastu lat, ale mimo wszystko nie wracają do zdrowia. To właśnie dla takich szpitalnych rezydentów powstanie specjalny oddział w Szpitalu Neuropsychiatrycznym w Lublinie.
Zmiany kadrowe w lubelskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia są raczej pewne. Stanowisko może stracić Elżbieta Fałdyga, która zajęła gabinet dyrektora z rozdania SLD. PiS mówi wprost, że negatywnie ocenia jej pracę.
Wesele w podlubelskiej Turce goście zapamiętają chyba do końca życia. Przyjęcie na 78 osób zakończyło się dla połowy z nich bardzo wysoką gorączką, bólami brzucha, biegunką i wymiotami. Wraz z weselnymi przysmakami najedli się najprawdopodobniej pałeczek salmonelli. To największe zatrucie w tym roku.
Cały chodnik wzdłuż ul. Ruskiej jest zajęty przez grzybiarzy. Wielu nie ma wymaganych atestów sanepidu. Mówią, że zaświadczeń nie potrzebują, bo na grzybach się znają. Podobna pewność siebie zwiodła tych, którzy w ostatnich dniach trafili do szpitala.
Najnowszej generacji echokardiograf wart 800 tys. zł od wczoraj bada pacjentów oddziału kardiologii szpitala przy al. Kraśnickiej.
W funduszu zdrowia w Lublinie po cichu szepczą o samobójstwie urzędnika z Wydziału Kontroli. Głośno boją się rozmawiać. Przyczyn śmierci kolegi dopatrują się w niejasnych układach i naciskach, na które – ich zdaniem – był narażony. Jego samobójstwo wiążą z kontrolą w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym.
37-letni pacjent wraca do zdrowia. Miesiąc temu w miejsce aorty, na której utworzył się wielki tętniak, wstawiono mu półmetrową protezę. Z krakowskiego szpitala pacjenta przewieziono już na rehabilitację do Lublina