Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Rozmowa z dr hab. Waldemarem Bednarukiem, historykiem, prawnikiem i literatem z KUL.
Nie ma odpowiedzialnych za śmierci pacjenta, który w październiku ubiegłego roku zmarł w toalecie w szpitalu w Chełmie. Przez dobę nikt z personelu nie zainteresował się, że drzwi do tej toalety są zamknięte. W tej sprawie prokuratura przesłuchała kilkadziesiąt osób. W końcu ją umorzyła.
51 lat temu gnany wiatrem ogień strawił w mieście około 80 budynków. To tragiczne wydarzenie chce przypomnieć Miejska Biblioteka Publiczna we Włodawie, która w czwartek zaprasza na wernisaż wystawy „Wielki pożar Włodawy 22 lipca 1964 r.”
Radni gminy Włodawa uchylili kontrowersyjną uchwałę w sprawie godzin obowiązywania ciszy nocnej. Teoretycznie nad Jeziorem Białym i w całej gminie spokojnie spać można w tych samych godzinach, co w innych miejscach w Polsce.
Budowa Muzeum Byłego Obozu Zagłady w Sobiborze nie ruszy w tym roku. Harmonogram prac pokrzyżowało odkrycie pozostałości komór gazowych i protesty izraelskich historyków
Aromaterapia, hydromasaż i muzyka relaksacyjna. Na te i inne udogodnienia mogą liczyć kobiety, które zdecydują się urodzić dziecko w chełmskim szpitalu.
Spośród kierownictwa Urzędu Miasta Chełm najwięcej pieniędzy na kontach bankowych zgromadził zastępca prezydenta Józef Górny. Odłożył blisko 136 tys. zł. Tymczasem jego przełożona prezydent Agata Fisz w swoim oświadczeniu majątkowym za ubiegły rok zadeklarowała 133 tys. zł oszczędności.
Przedstawiciele firmy Skanska przejmując w marcu plac budowy aquaparku obiecywali, że już w lipcu pierwsze konstrukcje tej budowli wyrosną ponad płot. Słowa dotrzymali. Widać już pierwszą kondygnację pomieszczeń przeznaczonych do gry w squasha.
Trzech młodych mężczyzn z Lublina po nocnej biesiadzie w ośrodku przy popularnej „Rusałce” około godziny 5 postanowiło wykapać się w jeziorze. Ale dwóch z nich nie dało rady wejść do wody – zmorzeni alkoholem pozasypiali. Kiedy po dwóch godzinach obudzili się, nie zastali w domku trzeciego kolegi. W obawie, że mógł wejść do wody, zaalarmowali ratowników wodnych.
Od początku sezonu Okuninka przez okrągłą dobę, mimo ciszy nocnej, tętni życiem i… hałasem. Pełniący tu służbę policjanci wszczęli już kilkanaście spraw związanych z łamaniem zakazu.