Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Dwie publiczne toalety do tej pory zimą były zamykane. Teraz mogą z nich korzystać bezdomni i mieszkańcy, którzy nie mają w swoich domach ciepłej wody – żeby się wykąpać.
Krasnystaw. Do końca konsultacji społecznych w sprawie zmiany nazwy ulicy Okrzei na Aleje Świętego Jana Pawła II zostało już tylko kilka dni. Agitują nawet księża z kościelnych ambon, a do ratusza przychodzą listy z całej Polski.
Narciarze w końcu się doczekali. Po latach przerwy czynny jest znów stok narciarski w Kumowej Dolinie
Rozmowa z Moniką Korniejuk z Chełmskiej Biblioteki Publicznej.
Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w chełmskim szpitalu jeszcze w tym miesiącu powiększy się o 20 łóżek. Równolegle trwa wyposażanie drugiego, podobnego zakładu dla przewlekle chorych pacjentów. Także tych z zaburzeniami psychiatrycznymi.
Krasnystaw. Działacze Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym, nie licząc się z kosztami uparli się, by ul. Stefana Okrzei przemianować na Aleje Świętego Jana Pawła II. To największa ulica w mieście, przy której zameldowanych jest 2,5 tysiąca osób. Mieści się tam też wiele firm.
Na stoku w Kumowej Dolinie jeszcze w grudniu zainstalowane zostały dwa wyciągi. Gotowa jest też kasa, szatnia, wypożyczalnia sprzętu i zaplecze sanitarne. Wciąż brakuje tylko śniegu.
Kierowca staranował autem zabytkowy mur otaczający I LO w Chełmie. Decyzją sądu miał, tytułem zadośćuczynienia, wpłacić na konto szkoły 4 tys. zł. Tymczasem remont jednego przęsła takiego muru to około 200 tys. zł.
Po 15 latach przerwy znowu można grać w hokeja. Grupa przyjaciół urządziła lodowisko na prywatnym stawie w Okunince
Opłatek, jajeczko, niepodległościowe rocznice, awanse, a nawet pożegnanie lata i jesieni. Wszystko to miało być okazją do libacji, jakie miał zarządzać komendant Placówki SG w Dołhobyczowie. Tak przynajmniej utrzymuje autor anonimu przysłanego do naszej redakcji.